PKP PLK: „Skala wycofania połączeń sparaliżowała przygotowany rozkład”
PKP Polskie Linie Kolejowe informują, że przewoźnik wycofał się z 1080 zaplanowanych kursów – co wymusiło awaryjne zmiany w rozkładach jazdy, zwłaszcza na liniach prowadzących do Warszawy.
W komunikacie PKP PLK podano, że:
-
nagła rezygnacja RegioJet powoduje poważne zakłócenia w funkcjonowaniu sieci kolejowej,
-
zarządca musi pilnie przywrócić przepustowość innym przewoźnikom,
-
sprawa została przekazana do Urzędu Transportu Kolejowego,
-
PKP PLK analizuje możliwość podjęcia kroków prawnych wobec czeskiej spółki,
-
szykowane są też zmiany regulacji, które mają zapobiec blokowaniu tras przez przewoźników niewywiązujących się z deklaracji.
Warszawa – jako największy węzeł kolejowy – stała się miejscem, gdzie skutki decyzji RegioJet są najbardziej odczuwalne. Wiele przebudowywanych linii i ograniczona przepustowość sprawiają, że każda zmiana w grafiku przewoźników prowadzi do poważnych komplikacji.
PKP Intercity: „Skrajna nieodpowiedzialność. Pasażerowie tracą 250 tysięcy miejsc”
Najostrzej decyzję RegioJet komentuje PKP Intercity. Spółka podkreśla, że:
-
odwołanie 1080 kursów oznacza utratę nawet 250 tys. miejsc siedzących,
-
pasażerowie kupili bilety, wierząc, że połączenia ruszą 14 grudnia – zwłaszcza ci podróżujący z i do Warszawy,
-
w wielu relacjach nie ma alternatywy, bo decyzję ogłoszono zbyt późno.
PKP Intercity określiło działania czeskiego przewoźnika jako „skrajnie nieodpowiedzialne” i przypomniało, że to właśnie RegioJet naciskał na udostępnienie mu tras, co doprowadziło wcześniej do ograniczeń w siatce połączeń Intercity.
Teraz – jak komentuje spółka – sytuacja odwróciła się o 180 stopni, bo przewoźnik sam rezygnuje z tras, które wcześniej blokował innym.
Kolejny spór na rynku kolejowym. Tłem konflikt z PKP Intercity
Decyzja o ograniczeniu połączeń wpisuje się w trwający konflikt między RegioJet a Grupą PKP. Czeska spółka oskarża podmioty związane z PKP o:
-
utrudnianie zakupu nieruchomości za 55 mln zł,
-
blokowanie dostępu do powierzchni reklamowych,
-
celowe spowalnianie tras w rozkładzie jazdy,
-
ograniczanie mobilności pracowników.
PKP Intercity odpiera zarzuty, podkreślając, że działa zgodnie z prawem i zasadami etyki.
Co dalej z połączeniami przez Warszawę?
W obliczu chaosu PKP Intercity rozpoczęło rozmowy z PKP PLK o przywróceniu czterech swoich połączeń, które wcześniej musiały ustąpić miejsca pociągom RegioJet.
Z kolei PKP PLK zapowiada zmiany przepisów, które mają:
-
uniemożliwić blokowanie przepustowości,
-
wymagać większej odpowiedzialności od przewoźników,
-
zapewnić stabilność kluczowych relacji, zwłaszcza przechodzących przez Warszawę.
Kryzys na torach w Warszawie – czy to punkt zwrotny w regulacjach kolejowych?
Sytuacja, która dotknęła pasażerów tuż przed świętami, pokazuje, jak wrażliwy jest system kolejowy, zwłaszcza w tak obciążonych węzłach jak Warszawa. Najbliższe dni pokażą, czy uda się uratować część kursów i szybko znaleźć alternatywy dla podróżnych. Warto także pomyśleć nad wprowadzeniem trwałych zmiany w zasadach dostępu do infrastruktury.
Niezależnie od dalszych decyzji, to wydarzenie już teraz wpisuje się w historię polskiej kolei jako najbardziej spektakularne wycofanie połączeń na ostatnią chwilę – ze szczególnie dotkliwymi skutkami dla Warszawy i jej pasażerów.