Sprzęt do opp, który pojawił się na warszawskim odcinku S2, jeszcze nie został uruchomiony – informuje TVN Warszwa. Czeka na odbiory techniczne, które mają się odbyć jeszcze w tym roku. Następnie urządzenia przejdą testy i dopiero wtedy zaczną mierzyć prędkość.
Początek nowego opp znajduje się za węzłem Wilanowska, a koniec przy węźle Lubelska. To oznacza, że kierowcy będą musieli pilnować odpowiedniej prędkości również jadąc mostem południowym (Mostem Anny Jagielonki). Będzie to drugi odcinkowy pomiar prędkości na Południowej Obwodnicy Warszawy. Jeden działa już w tunelu pod Ursynowem.
43 nowych opp w całym kraju, dziewięć w woj. mazowieckim
O planach związanych z uruchomieniem nowych odcinkowych pomiarów prędkości na terenie całego kraju Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) informował już na początku tego roku. Łącznie w całej Polsce ma się ich pojawić 43. Pieniądze na zakup sprzętu, montaż itp. pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy, z projektu „Rozwój operacyjności Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w zarządzaniu bezpieczeństwem ruchu drogowego na polskich drogach”, który ma być zrealizowany do 30 czerwca 2026 r.
Dziewięć spośród 43 planowanych opp ma zostać zainstalowana w woj. mazowieckim. Oznacza to, że kierowcy zyskają dodatkowy „argument” za jazdą z przepisową prędkością nie tylko na odcinku od węzła Wilanowska do węzła Lubelska. GITD zapowiedział, że opp pojawi się również: