Warszawa to miasto, w którym usługi przewozu osób, zarówno tradycyjne taksówki, jak i przejazdy na aplikację stanowią kluczowy element codziennego funkcjonowania. W ostatnich latach, pomimo zaostrzenia przepisów mających na celu uregulowanie rynku (tzw. Lex Uber/Bolt), narasta zaniepokojenie dotyczące bezpieczeństwa pasażerów oraz rzetelności kierowców. Ostatnia akcja służb dowodzi, że to zaniepokojenie jest w pełni uzasadnione.
Kryzys zaufania na warszawskich drogach
Kontrole przeprowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, we współpracy ze Strażą Graniczną oraz Inspekcją Transportu Drogowego (ITD), skupiły się na przewoźnikach świadczących usługi w stolicy.
Działania, miały na celu weryfikację uprawnień, stanu trzeźwości oraz legalności dokumentów osób zarobkowo przewożących pasażerów. Łącznie skontrolowano 216 pojazdów, a rezultaty okazały się wstrząsające. Na kierujących nałożono w sumie 102 mandaty karne na łączną kwotę 25 tys. zł, a do sądu skierowano 9 wniosków o ukaranie.
Policyjna akcja „Bezpieczne Przewozy”. Wstrząsające wyniki kontroli
Najbardziej niepokojące wyniki kontroli dotyczą naruszeń, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jak wynika z komunikatu KSP, wśród skontrolowanych kierowców ujawniono aż 14 osób, które prowadziły pojazdy w stanie nietrzeźwości, a kolejne 3 znajdowały się pod wpływem środków odurzających. Ten element stanowi najpoważniejsze ryzyko, ponieważ w przypadku wypadku spowodowanego przez nietrzeźwego kierowcę, konsekwencje dla pasażera mogą być tragiczne.
Dodatkowo, służby wykryły masowe ignorowanie podstawowych wymogów kwalifikacyjnych do zawodu. Ujawniono, że 17 osób w ogóle nie posiadało wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a 3 osoby posiadały aktywny sądowy zakaz prowadzenia.