Problemy z widocznością standardowych naklejek oznaczających miejsca dla osób uprzywilejowanych – czyli seniorów, osób z niepełnosprawnościami czy opiekunów z małymi dziećmi – stały się przedmiotem oficjalnej interwencji w stołecznym ratuszu. Radni zwrócili uwagę, że małe piktogramy, choć zgodne z regulacjami, są często umiejscowione w sposób, który nie pozwala szybko i skutecznie dostrzec tych kluczowych miejsc zarówno przez osoby uprzywilejowane, jak i przez pozostałych pasażerów. W związku z tym, do Prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego wpłynęła formalna interpelacja, która ma na celu wprowadzenie rewolucji w estetyce i funkcjonalności warszawskiego taboru.
Nowa tapicerka w warszawskich autobusach?
Główny postulat stołecznych radnych sprowadza się do rozważenia instalacji w pojazdach foteli z inną tapicerką lub kolorem, na której nadrukowany bądź wyhaftowany zostałby piktogram, wyraźnie odróżniający miejsca uprzywilejowane od pozostałych siedzisk. Zmiany te miałyby być wdrażane zarówno w nowo kupowanym taborze – autobusach, tramwajach i wagonach metra – jak i stopniowo, w miarę dostępnych środków, podczas napraw i wymiany siedzisk w starszych, już użytkowanych pojazdach.
Wzorce ze Śląska. Czerwień z Katowic i żółć z Rybnika
W swojej argumentacji radni powołują się na przykłady z innych miast, szczególnie z Górnego Śląska, gdzie proponowane przez nich rozwiązania są już z powodzeniem stosowane. Do interpelacji załączono zdjęcia pokazujące, jak funkcjonuje to w Katowicach. Tamtejsze fotele uprzywilejowane charakteryzują się intensywną, czerwoną lub bordową tapicerką, która wyraźnie kontrastuje z tapicerką pozostałych miejsc. Co więcej, na oparciu tych siedzeń widoczny jest duży, kontrastowy, wyhaftowany piktogram, który dodatkowo wzmacnia ich czytelność.