„Te wyjątkowe projekty podkreślają, jak twórczość, rzemiosło i innowacja mogą przekształcać niechciane materiały w pełne znaczenia dzieła sztuki, promując kulturę odpowiedzialności za środowisko” – informują organizatorzy. Podkreślają, że prace artystów powstały wyłącznie z tekstyliów i surowców, których pierwszy cykl życia już się zakończył – z rzeczy niechcianych, odłożonych. Z pozoru bezużytecznych. „Wcześniej pokazano je w Paryżu podczas wydarzeń towarzyszących Fashion Week, gdzie przyciągnęły uwagę nowatorskim podejściem do mody i zero waste” – czytamy.
Drugie życie starych jeansów
Wśród prac, które można obejrzeć, znajduje się np. kreacja z przetworzonych przewodów elektrycznych, splecionych misterną techniką koronki klockowej. Obok niej – zestaw kamizelka i torba wykonany z marokańskich dywanów, odratowanych i ręcznie przekształconych w unikalny element garderoby.
Kolejny z prezentowanych projektów powstał z ośmiu dywaników utkanych ze starych dżinsów – można go rozłożyć i przywrócić do formy materiału wyjściowego. Wśród eksponatów znalazła się także kurtka uszyta z odpadów tekstylnych: od niesprzedanych ręczników po resztki pościeli.
Między sztuką a unijną dyrektywą
Celem wystawy jest zwrócenie uwagi na kwestię ochrony środowiska, a zwłaszcza problem, jakim jest ogromna ilość odpadów tekstylnych. Stanowią one jedną z najszybciej rosnących kategorii odpadów w UE. Polskie biuro Parlamentu Europejskiego (PE) przypomina, że problem ten stał się przyczynkiem do rewizji unijnej dyrektywy odpadowej.