8.4°C
1002.1 hPa
Życie Warszawy

Historyczne przedszkole na Saskiej Kępie jednak do likwidacji. Władze dzielnicy kompromitują się w oczach mieszkańców

Publikacja: 24.10.2025 13:00

Saski Zakątek to najstarsze działające (jeszcze) przedszkole na Saskiej Kępie

Saski Zakątek to najstarsze działające (jeszcze) przedszkole na Saskiej Kępie

Foto: facebook.com / Przedszkole nr 162 "Saski Zakątek"

Przedszkole nr 162 „Saski Zakątek” w Warszawie ma zostać stopniowo zamknięte do 2029 r. Decyzja nastąpiła zaledwie kilka miesięcy po kategorycznych zapewnieniach władz dzielnicy o braku jakichkolwiek planów wygaszania placówki.

Warszawa po raz kolejny staje w obliczu sporu o przyszłość miejskiej oświaty. Placówka z tradycjami położona na Saskiej Kępie przegrywa z niżem demograficznym i złą kondycją budynku. Przedszkole nr 162, działające nieprzerwanie od 1958 roku, w ostatnim czasie stało się symbolem walki lokalnej społeczności o decydowanie w sprawach istotnych dla mieszkańców. Decyzja władz dzielnicy Praga-Południe o planowym wygaszaniu „Saskiego Zakątka” wzbudziła falę krytyki, zwłaszcza że stoi w sprzeczności z deklaracjami samorządu zaledwie sprzed pięciu miesięcy.

Saski Zakątek – oświatowy klejnot dzielnicy

Przedszkole „Saski Zakątek” to placówka będąca częścią tożsamości Saskiej Kępy, a jego nazwa, nadana w 2003 roku, zakorzeniła się w świadomości mieszkańców. Przez 67 lat placówka wypracowała unikalny charakter, ceniony przez całe pokolenia rodziców.

W maju 2025 roku władze stanowczo zadeklarowały: „Zarząd Dzielnicy Praga-Południe nigdy nie nosił się, nie nosi i nie ma zamiaru zamknięcia, likwidacji czy wygaszania Przedszkola nr 162 Saski Zakątek".

Do niewątpliwych atutów „Saskiego Zakątka”, o których często wspominają rodzice, należy przede wszystkim jego wyjątkowe położenie. Placówka dysponuje dużym, pięknym oraz zacienionym ogrodem, usytuowanym z dala od zgiełku ulic, co jest dziś rzadkim i cennym walorem w stolicy. Ponadto, przedszkole prowadzi własną kuchnię, a kadra pedagogiczna cieszy się opinią doświadczonej, zaangażowanej i dbającej o ciepłą, rodzinną atmosferę. Rodzice podkreślali także wzorowe przygotowanie wychowanków do szkoły. Wszystkie te elementy sprawiły, że „Saski Zakątek” stał się istotnym ośrodkiem życia społecznego i edukacyjnego.

Reklama
Reklama

Władze dzielnicy skłamały. Zarzuty mieszkańców i radnych

Początki kryzysu sięgają wiosny 2025 roku, kiedy to wśród sąsiadów pojawiły się głosy o możliwym zamknięciu placówki. W odpowiedzi na niepokojące sygnały, rodzice dzieci z przedszkola podjęli konkretne działania. Zmobilizowali mieszkańców, wystosowali specjalną petycję do władz dzielnicy i prowadzili kampanię zachęcającą do zapisywania dzieci do placówki, mając świadomość, że utworzenie kolejnej grupy jest warunkiem utrzymania dotychczasowej działalności przedszkola.

Dorota Spyrka, radna z klubu Lewicy

Warszawskiej KO nie można wierzyć w żadnej kwestii. Nieudacznicy i kłamcy.

Mimo tego, rodzice i lokalni radni (jak m.in. Dorota Spyrka z klubu Lewicy) wyrażali publicznie swoje obawy. Podejrzewali, że władze dzielnicy „chcą po cichu wygasić przedszkole”, nie mówiąc im wszystkiego.

W odpowiedzi na narastające napięcie, w maju 2025 roku Zarząd Dzielnicy Praga-Południe wydał kategoryczne oświadczenie pod wymownym tytułem „STOP DEZINFORMACJI”. W komunikacie tym władze stanowczo zadeklarowały: „Zarząd Dzielnicy Praga-Południe nigdy nie nosił się, nie nosi i nie ma zamiaru zamknięcia, likwidacji czy wygaszania Przedszkola nr 162 Saski Zakątek".

Zaledwie kilka miesięcy później, w październiku 2025 roku, okazało się, że obawy rodziców były w pełni uzasadnione. Jak ujęła to radna Dorota Spyrka, komentując sytuację: „A teraz jest październik. I okazuje się, że będą wygaszać. Warszawskiej KO nie można wierzyć w żadnej kwestii. Nieudacznicy i kłamcy."

Reklama
Reklama

Szczegóły decyzji

Oficjalny komunikat Dzielnicy z 22 października 2025 roku potwierdził najgorszy scenariusz, przedstawiając plan stopniowego wygaszania działalności placówki. Z uwagi na postępujący niż demograficzny, w kolejnych latach nie będą prowadzone nabory nowych roczników. Jeżeli sytuacja demograficzna nie ulegnie znaczącej poprawie, ostateczne wygaszenie działalności Przedszkola nr 162 nastąpi we wrześniu 2029 roku.

Władze dzielnicy uzasadniają decyzję dwoma kluczowymi czynnikami: faktycznym brakiem dzieci (w rekrutacji 2025/2026 do przedszkola zgłosiło się zaledwie 8 dzieci z tzw. pierwszego priorytetu) oraz fatalnym stanem technicznym budynku. Konieczny jest kompleksowy remont instalacji, dachu, fundamentów, piwnic oraz placu zabaw, który wymagałby całkowitego wyłączenia obiektu z użytkowania na okres znacznie dłuższy niż wakacje.

Zapewnienia, które nie uciszą kontrowersji

W komunikacie z października władze Pragi-Południe starają się uspokoić rodziców, oferując konkretne gwarancje. Wszystkie dzieci, które obecnie uczęszczają do placówki, będą mogły kontynuować edukację w „Saskim Zakątk” aż do momentu jej zamknięcia. Dzielnica zapewnia, że wszystkie chętne dzieci znajdą miejsce w jednym z siedmiu pobliskich przedszkoli na Saskiej Kępie, w tym w placówce przy ul. Dąbrówki 20, znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie.

Mimo tych obietnic, niesmak i poczucie bycia oszukanym pozostają w lokalnej społeczności. Ostateczna decyzja potwierdziła, że kategoryczne zaprzeczenia o likwidacji sprzed kilku miesięcy były niezgodne z rzeczywistymi planami, podważając tym samym wiarygodność samorządu w oczach mieszkańców. „Saski Zakątek” pozostanie otwarty jeszcze przez kilka lat, ale bez nowych grup, co oznacza, że jego los jako historycznego symbolu Saskiej Kępy jest już przesądzony.

Reklama
Reklama
Reklama