Warszawa po raz kolejny staje w obliczu sporu o przyszłość miejskiej oświaty. Placówka z tradycjami położona na Saskiej Kępie przegrywa z niżem demograficznym i złą kondycją budynku. Przedszkole nr 162, działające nieprzerwanie od 1958 roku, w ostatnim czasie stało się symbolem walki lokalnej społeczności o decydowanie w sprawach istotnych dla mieszkańców. Decyzja władz dzielnicy Praga-Południe o planowym wygaszaniu „Saskiego Zakątka” wzbudziła falę krytyki, zwłaszcza że stoi w sprzeczności z deklaracjami samorządu zaledwie sprzed pięciu miesięcy.
Saski Zakątek – oświatowy klejnot dzielnicy
Przedszkole „Saski Zakątek” to placówka będąca częścią tożsamości Saskiej Kępy, a jego nazwa, nadana w 2003 roku, zakorzeniła się w świadomości mieszkańców. Przez 67 lat placówka wypracowała unikalny charakter, ceniony przez całe pokolenia rodziców.
W maju 2025 roku władze stanowczo zadeklarowały: „Zarząd Dzielnicy Praga-Południe nigdy nie nosił się, nie nosi i nie ma zamiaru zamknięcia, likwidacji czy wygaszania Przedszkola nr 162 Saski Zakątek".
Do niewątpliwych atutów „Saskiego Zakątka”, o których często wspominają rodzice, należy przede wszystkim jego wyjątkowe położenie. Placówka dysponuje dużym, pięknym oraz zacienionym ogrodem, usytuowanym z dala od zgiełku ulic, co jest dziś rzadkim i cennym walorem w stolicy. Ponadto, przedszkole prowadzi własną kuchnię, a kadra pedagogiczna cieszy się opinią doświadczonej, zaangażowanej i dbającej o ciepłą, rodzinną atmosferę. Rodzice podkreślali także wzorowe przygotowanie wychowanków do szkoły. Wszystkie te elementy sprawiły, że „Saski Zakątek” stał się istotnym ośrodkiem życia społecznego i edukacyjnego.