18.5°C
1009.5 hPa
Życie Warszawy

Elektryczne hulajnogi i rowery na celowniku policji. W Warszawie ruszyły kontrole

Publikacja: 27.06.2025 12:30

Na Ursynowie ruszyły kontrole pojazdów elektrycznych na drogach rowerowych / zdjęcie ilustracyjne

Na Ursynowie ruszyły kontrole pojazdów elektrycznych na drogach rowerowych / zdjęcie ilustracyjne

Foto: mmphoto / Adobe Stock

Na Ursynowie straż miejska wraz z policją rozpoczęła kontrole pojazdów elektrycznych, które poruszają się po drogach dla rowerów. Akcje mają być cykliczne. Wynika to ze rosnącej popularności tych pojazdów i nieprzestrzeganiu przepisów przez kierujących.

O kontrolach donosi organizacja społeczna Miasto Ursynów na swoim profilu w serwisie X, a także serwis Halo Ursynów. Natomiast na problem wzrastającej liczby wypadków z udziałem użytkowników elektrycznych hulajnóg zwróciła niedawno uwagę „Rzeczpospolita”.

Ursynów: Ruszyły kontrole pojazdów elektrycznych na drogach dla rowerów

Pierwsze kontrole pojazdów elektrycznych na drogach dla rowerów ruszyły w czwartek 26 czerwca o godz. 13 w alei Komisji Edukacji Narodowej, tuż przy Urzędzie Dzielnicy Ursynów. Następnie kontrolujący udali się w okolice skrzyżowania tej alei KEN z ulicą Przy Bażantarni.

Podsumowanie czwartkowych kontroli ma zostać przedstawione za kilka dni. Jednocześnie straż miejska i policja zapowiadają, że tego typu akcje na warszawskich drogach rowerowych będą powtarzane.

Kontrole na Ursynowie: Pojazdy elektryczne na drogach dla rowerów

Mundurowi przeprowadzający kontrole na Ursynowie zwrócili uwagę na problem pojazdów elektrycznych o parametrach znacznie przekraczających normy pozwalające zgodnie z prawem poruszać się nimi po drogach rowerowych. Część rowerów elektrycznych pod względem mocy silnika bardziej przypomina niewielki motocykl i potrafi rozwijać znaczne prędkości.

Kolejnym problemem, jak podkreślają policjanci i strażnicy miejscy, są rowery z tzw. speedboxami, czyli urządzeniami montowanymi w celu zdjęcia blokady prędkości. Wykrycie tych urządzeń jest bardzo trudne, a często możliwe dopiero po rozmontowaniu roweru.

Elektryczne hulajnogi i rowery na drogach: Dlaczego są niebezpieczne?

W ostatnich latach popularność hulajnóg i rowerów elektrycznych znacząco wzrosła. Wiele osób korzysta z nich jednak w niewłaściwy sposób.

Eksperci podkreślają, że przyczyną wielu wypadków z udziałem użytkowników elektrycznych hulajnóg czy rowerów jest przede wszystkim zbyt duża prędkość oraz brak kasku. Duże znaczenie ma także specyficzna budowa hulajnóg.

- Hulajnoga potrafi gwałtownie przyspieszać, ma małe koła, a wraz z pasażerem ma wysoko umieszczony środek ciężkości, przez co dużo trudniej ją opanować na nierównościach czy w nagłej sytuacji – przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Mikołaj Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS).

Ekspert dodał jednocześnie, że według przeprowadzonych przez ITS badań, ponad połowa użytkowników e-hulajnóg przekracza dozwoloną prędkość, a tylko 5 proc. używa kasków.

Coraz więcej wypadków z udziałem elektrycznych hulajnóg: Giną młodzi ludzie

Jak donosi „Rzeczpospolita” powołując się na dane Komendy Głównej Policji, jedynie w tym roku miało już miejsce 447 zdarzeń z udziałem osób korzystających z elektrycznych hulajnóg, w wyniku których rannych zostało 416 osób, a cztery zginęły. Liczba tego typu zdarzeń niebezpiecznie wzrasta. W ubiegłym roku w analogicznym okresie doszło do 242 zdarzeń, w których rannych zostało 205 osób.

Wśród tegorocznych ofiar śmiertelnych były same młode osoby. Dwie z nich pochodziły z województwa pomorskiego, a po jednej z wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Jedną z ofiar śmiertelnych był 13-letni chłopiec z Sierakowic na Pomorzu. W połowie czerwca w trakcie jazdy e-hulajnogą nie dostosował prędkości do warunków, a dodatkowo nie miał kasku. Przewrócił się i uderzył głową w asfalt. Trafił do szpitala, jednak po dwóch dniach zmarł. Inną ofiarą śmiertelną była 17-letnia dziewczyna z Przydwórza w województwie kujawsko-pomorskim.

W tym roku ponad połowa poszkodowanych w wypadkach na hulajnogach elektrycznych (255 zdarzeń), to dzieci i nastolatkowie. Co trzeci z wypadków dotyczył dzieci w wieku od 7 do 14 lat jadących na e-hulajnodze (154 zdarzenia). Pozostałą część poszkodowanych (101 wypadków) wśród dzieci i młodzieży stanowiły osoby w wieku od 15 do 17 lat. Znacznie rzadziej poszkodowanymi w wyniku wypadków z udziałem e-hulajnóg byli dorośli w wieku 25-39 lat (w tym roku – 76 zdarzeń).