Jesień w Warszawie to magiczny czas, który warto jak najczęściej spędzać na świeżym powietrzu. Co można robić? Jedną z najlepszych opcji są spacery. To idealna aktywność dla osób w każdym wieku i sposób na spędzenie czasu na łonie natury. Gdzie jest teraz najpiękniej?
Jesienna aura sprawia, że wiele miejsc, nawet tych dobrze znanych, prezentuje się inaczej. Opadające i przebarwiające się liście tworzą wyjątkowy klimat, dlatego zdecydowanie warto wykorzystać słoneczny dzień i udać na spacer.
Reklama
Reklama
1. Łazienki Królewskie
Gdzie warto udać się na spacer w pierwszej kolejności? Zaczynamy od klasyka, czyli Łazienek Królewskich. Jesienią ogrody prezentują się naprawdę pięknie. Zachwycająco prezentuje się zwłaszcza Pałac na Wyspie. To dobry czas na dłuższe zwiedzanie, bowiem jesienią można uniknąć ogromnych tłumów typowych dla wakacyjnego sezonu. Wiele miejsc w Łazienkach Królewskich można mieć tylko dla siebie.
Jesienny spacer po królewskich ogrodach to też dobra okazja, aby zwiedzić wystawy, które w sezonie letnim są oblegane przez turystów. Co roku w listopadzie odbywa się akcja „Darmowy Listopad w Rezydencjach Królewskich”, podczas której można zwiedzić m.in. Muzeum Łazienki Królewskie za darmo. W zeszłym roku akcja trwała od 3 do 30 listopada. Wstęp wolny dotyczył muzeum oraz wszystkich wystaw stałych i czasowych. Dla zwiedzających udostępniono też bezpłatnie Pałac na Wyspie z Królewską Galerią Obrazów, Starą Oranżerię, Pałac Myślewicki oraz Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa. Na spacer można wybrać się również z dziećmi. Maluchy na pewno będą zachwycone zbieraniem kasztanów, szukaniem pawi i karmieniem wiewiórek.
Tuż przy Łazienkach znajduje się kameralny Park Ujazdowski. Jesienią alejki toną w złotych liściach, a niewielki staw z mostkiem i altaną tworzy wyjątkowo romantyczną atmosferę. To spokojniejsze miejsce niż Łazienki, idealne dla osób, które mają ochotę pospacerować w ciszy i spokoju. W Parku Ujazdowskim znajduje się też plac zabaw dla dzieci. Zaraz obok Łazienek leży Ogród Botaniczny, który w chłodniejszych miesiącach ma zupełnie inny urok niż latem. Warto odwiedzić go jesienią i zobaczyć, jak niezwykłe kolory przybierają rzadkie gatunki drzew i krzewów. Od listopada w Ogrodzie Botanicznym odbywa się wystawa iluminacji, które najlepiej prezentują się po zmroku.
Zespół pałacowo-parkowy jest położony na południu stolicy. To dawna letnia rezydencja króla Jana III Sobieskiego, która zachowała swoje piękno i historyczną formę, bowiem nie ucierpiała w wyniku wojen. Park i Pałac w Wilanowie uchodzą za jeden z najwspanialszych zespołów rezydencjonalnych w Europie. Ogrody, które otaczają rezydencję, zajmują niemal 45 ha powierzchni. Na zwiedzających czekają Ogród Północy, Ogród Barokowy, Ogród Różany i Ogród przy Oranżerii.
Jesień w wilanowskich ogrodach i parkach jest naprawdę zachwycająca. Ogrody są bardzo starannie pielęgnowane, dlatego spacer jest prawdziwą ucztą dla oka. Co roku w połowie października miejsce zamienia się w iluminacyjną wystawę - Królewski Ogród Światła. Przed rezydencją umieszczony jest 80-metrowy świetlisty tunel, w którym rozbrzmiewa muzyka klasyczna. Instalacje znajdują się w różnych częściach ogrodów i najpiękniej prezentują się po zmroku. W weekendy odbywają się z kolei tzw. mappingi, czyli trójwymiarowe pokazy. Łączą one obraz, dźwięk i światło. Animacje są wyświetlane na wybranych budynkach.
Kilka minut jazdy rowerem lub spacerem od Wilanowa znajduje się największy kompleks leśny Warszawy, czyli Las Kabacki. To świetna alternatywa dla tych, którzy po zwiedzaniu ogrodów chcą wybrać się na spacer wśród drzew. Las Kabacki jest rezerwatem przyrody. Można tu spotkać wiele gatunków ptaków, a także zobaczyć pomniki przyrody, w tym stare dęby i buki.
Pałac w Wilanowie
Foto: Adobe Stock
3. Rezerwat przyrody Morysin
Osoby, które szukają nieco bardziej odległych i „dzikich” miejsc na spacer, mogą odwiedzić rezerwat przyrody Morysin. Znajduje się on bardzo blisko Pałacu w Wilanowie i można powiedzieć, że jest ukryty w cieniu królewskiej rezydencji. To tajemnicze miejsce, które w czasach swojej świetności było parkiem należącym do rodziny Potockich. Dziś Morysin popada w zapomnienie, choć rezerwat jest niezwykle ciekawy, a jesienią zachwyca bogactwem kolorów.
Tereny te były niegdyś zwierzyńcem Pałacu Królewskiego w Wilanowie i to właśnie tu polowano na sarny, jelenie i daniele. W XIX wieku teren stał się własnością rodu Potockich, którzy postanowili przekształcić go w park romantyczny. Rezerwat jest położony w widłach Wilanówki i Kanału Sobieskiego. Na jego terenie znajdują się ruiny dawnych budowli, w tym Pałacyk z 1811 roku. Ścieżki doprowadzą nas też do Domu Dozorcy oraz drewnianej Gajówki. Miejsce na pewno spodoba się osobom, które lubią przebywać w otoczeniu dzikiej przyrody. Morysin ma swój wyjątkowy klimat i jest siedliskiem życia wielu różnych gatunków zwierząt. Piesza wędrówka prowadzi początkowo wzdłuż Jeziora Wilanowskiego.
Park Praski znajduje się w dzielnicy Praga-Północ, tuż obok zoo. Powstał w XIX wieku według projektu Jana Dobrowolskiego. O jego popularności decyduje m.in. położenie nad Wisłą, a także obecność cennych, wiekowych drzew, które jesienią zachwycają swoimi kolorami. Rośnie tu aż 70 różnych gatunków z różnych części świata. Co ciekawe, na terenie dzisiejszego parku kiedyś znajdowała się wieś, następnie miasto, a w końcu fort napoleoński. Projekt w stylu angielskim zakładał, że przestrzeń ta ma naśladować naturalny krajobraz. Miejsce zachowało swój pierwotny charakter do dziś. Obecnie powierzchnia parku wynosi około 19 ha. Kiedyś znajdował się tu lunapark i odbywały się huczne imprezy.
Podczas spaceru natkniemy się na tablice pamiątkowe, ogrodowe rzeźby (w tym charakterystyczną metalową żyrafę) i muszlę koncertową. Osoby, które mają ochotę na dłuższą wędrówkę, mogą udać się w kierunku Wisły, gdzie można pospacerować wzdłuż dzikiego nabrzeża, będącego kiedyś miejskim kąpieliskiem. Praska strona zachowała swój naturalny wygląd w przeciwieństwie do przeciwległej ze sztucznymi bulwarami. Z tej perspektywy można też podziwiać wschodnie skrzydło Zamku Królewskiego.
Kolejnym interesującym miejscem, które zdecydowanie warto odwiedzić tej jesieni jest Park Fosa i Cytadela na Żoliborzu. Historia tego miejsca sięga XIX wieku. Cytadela powstała z rozkazu cara Mikołaja I, który po upadku powstania listopadowego zlecił budowę twierdzy w tym miejscu. Park został założony dopiero po II wojnie światowej na miejscu fosy okalającej Cytadelę. Dziś zajmuje on powierzchnię około 17 ha.
Spacer najlepiej rozpocząć od Al. Wojska Polskiego, ruszając w kierunku Wisły. Można wybrać górną, asfaltową ścieżkę lub dolną, szutrową. Schodząc schodami, zobaczymy starą wierzbę, we wnętrzu której umieszczono witraż. W parku znajdują się zabytkowe obiekty forteczne. Jednym z charakterystycznych punktów jest malowniczy XIX-wieczny akwedukt - pamiątka po dawnym miejskim systemie wodno-kanalizacyjnym. Idąc w kierunku Wybrzeża Gdańskiego zobaczymy Bramę Straceń, Bramę Bielańską i symboliczny cmentarz. W północnej części parku znajduje się staw otoczony wierzbami płaczącymi, co zapewnia niesamowity klimat.
Reklama
Reklama
Warto przyjść tu na spacer w godzinach porannych, bowiem w Alei Wojska Polskiego co sobotę odbywa się Targ Śniadaniowy. W zależności od pogody, działa do października, zaś w porze zimowej planowana jest jego świąteczna odsłona. Na targu można kupić dania kuchni regionalnych oraz bardziej egzotyczne specjały. Wystarczy odejść kilkadziesiąt metrów w stronę zabytkowych murów, aby cieszyć się pysznym posiłkiem w otoczeniu natury i bez tłumów.
Wychodząc z Parku Fosa w stronę Wisły, można zejść na Bulwary Wiślane. Ten fragment nadwiślańskich ścieżek jest mniej zatłoczony niż odcinki bliżej centrum. Jesienią widać tu pięknie przebarwiające się drzewa rosnące na skarpie. Zaledwie kilka minut spacerem od Cytadeli znajduje się też Park im. Stefana Żeromskiego – zielone serce Żoliborza.