-1.6°C
1008.8 hPa
Życie Warszawy
Reklama

Wyjechał tak na ulice Radomia. Policja szybko zatrzymała 20-latka

Publikacja: 30.12.2025 12:00

Choinkowe lampki na aucie. Kierowca poniósł konsekwencje

Choinkowe lampki na aucie. Kierowca poniósł konsekwencje

Foto: Policja / Adobe Stock

Świąteczna fantazja Polaków nie zna granic. Przekonali się o tym policjanci z Radomia, którzy podczas kontroli drogowej zatrzymali auto przystrojone choinkowymi lampkami. Dekoracja nie spotkała się jednak z uznaniem funkcjonariuszy. Na kierowcę nałożono mandat.

Podczas kontroli drogowej prowadzonej w Radomiu w wigilijną noc, policjantom ukazał się nietypowy widok. Jeden z kierowców postanowił udekorować swoje auto choinkowymi lampkami.

Choinkowe lampki na aucie. Kierowca poniósł konsekwencje

Kierowca seata musiał zadać sobie wiele trudu, by udekorować całe auto świątecznymi lampkami. Jego przejazdu ulicami Radomia trudno było nie zauważyć. Nie pomyślał jednak o tym, że taka dekoracja może stwarzać zagrożenie w ruchu.

Policjanci z Radomia zatrzymali auto przystrojone świątecznymi lampkami

Policjanci z Radomia zatrzymali auto przystrojone świątecznymi lampkami

Foto: Policja Radom

„Migające, kolorowe lampki mogą oślepiać innych kierowców, rozpraszać i powodować zagrożenie na drodze” - wyjaśnia Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu

Policjanci zatrzymali auto, a 20-letni mężczyzna dostał mandat w wysokości 500 zł za dodatkowe oświetlenie niezgodne z przepisami. Kierowca musiał także pod okiem funkcjonariuszy zdemontować ozdoby.

Reklama
Reklama
Kierowca golfa w Warszawie miał więcej szczęścia, gdyż uniknął kontroli

Kierowca golfa w Warszawie miał więcej szczęścia, gdyż uniknął kontroli

Foto: Mateusz Błażkow

Wzmożone kontrole policji w czasie świąt. Głównym przewinieniem była prędkość

Jak informuje Policja w Radomiu, w wigilijną noc funkcjonariusze prowadzili na terenie miasta wzmożone kontrole drogowe. Funkcjonariusze zatrzymali kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość. W kilku przypadkach młodzi kierowcy jechali o ponad 50 km/h szybciej niż pozwalają przepisy w obszarze zabudowanym. Skończyło się zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące i wysokimi mandatami.

Jeden z zatrzymanych – 20-latek kierujący bmw – jechał bez uprawnień z prędkością 96 km/h. Skierowano wniosek o ukaranie go do sądu. Inny, 29-letni kierowca bmw pędził ulicami miasta z prędkością 122 km/h. Zatrzymano mu prawo jazdy i otrzymał mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Podobne konsekwencje poniósł 18-latek kierujący toyotą, który przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h.

„Na ulicy Młodzianowskiej policjanci zatrzymali 19-latka, który kierował toyotą i przekroczył prędkość o 57 km/h w obszarze zabudowanym. Prawo jazdy miał od 10 miesięcy, a to nie pierwsze popełnione przez niego wykroczenie związane z przekroczeniem prędkości w związku z tym został ukarany w recydywie. Poza zatrzymaniem prawa jazdy otrzymał również 3000 złotych mandatu i 13 punktów karnych” - informuje Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama