17.2°C
1014.1 hPa
Życie Warszawy

Znów ogień w Ząbkach. Spłonęły samochody, ewakuowano mieszkańców

Publikacja: 25.08.2025 00:30

W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 strażaków

W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 strażaków

Foto: screen z telewizji

W niedzielny wieczór w podwarszawskich Ząbkach wybuchł pożar, który ogarnął podziemny garaż. Ogień strawił co najmniej pięć samochodów, a kłęby dymu zmusiły służby do prewencyjnej ewakuacji około 300 mieszkańców pobliskiego bloku.

Choć pożar udało się opanować, incydent wzbudził niepokój, ponieważ miał miejsce zaledwie kilkaset metrów od budynku, który dwa miesiące temu zajął się ogniem, pozbawiając dachu nad głową ponad 500 osób. Oba budynki są widoczne na dołączonemu poniżej lotniczemu zdjęciu.

Akcja gaśnicza i jej przebieg

Na miejsce zdarzenia przy ulicy Powstańców 27 niezwłocznie skierowano 11 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki wyspecjalizowane w oddymianiu i napełnianiu butli. W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 strażaków. Z informacji przekazanych reporterowi telewizji Polsat przez st. bryg. mgr. inż. Karola Kierzkowskiego, rzecznika prasowego Komendanta Głównego PSP, wynika, że pożar został opanowany, a nikt nie odniósł obrażeń.

Służby zdołały również przewietrzyć budynek, co pozwoliło mieszkańcom na powrót do mieszkań po kilku godzinach od zakończenia działań.

Dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków udało się zdusić ogień w stosunkowo wczesnej fazie. Tym s

Dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków udało się zdusić ogień w stosunkowo wczesnej fazie. Tym samym ocalony został dobytek mieszkańców poszkodowanego budynku

Foto: screen z telewizji

Reklama
Reklama

Ewakuacja mieszkańców i działania służb

Wcześniej z uwagi na duże zadymienie w trakcie pożaru, służby podjęły natychmiastową decyzję o prewencyjnej ewakuacji około 300 osób. Nad przebiegiem akcji czuwała także policja. Działania strażaków polegały na zlokalizowaniu źródła ognia i ugaszeniu płonących pojazdów (znajdowały się na poziomie -1), a następnie na wentylacji obu poziomów podziemnego parkingu.

Przypadkowa zbieżność czy ponowne zagrożenie?

Pożar w Ząbkach, choć opanowany, wzbudził niepokój wobec wcześniejszych wydarzeń. W lipcu, zaledwie kilkaset metrów dalej, doszło do pożaru, który strawił górne kondygnacje bloku mieszkalnego, a w jego rezultacie 500 osób straciło dach nad głową.

Niewielka odległość dzieląca oba pożary sprawia, że mieszkańcy zadają sobie pytania o przyczyny wybuchu ognia i bezpieczeństwo ich samych. Przyczyny obecnego pożaru nie są jeszcze znane i są w trakcie ustalania przez odpowiednie służby.

Reklama
Reklama
Reklama