Spośród wielu propozycji to imię Robbie zdobyło największą popularność. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ imię jest krótkie, sympatyczne i neutralne płciowo, a płeć malucha wciąż pozostaje nieznana. Dzięki temu Robbie będzie pasować niezależnie od tego, czy maleństwo okaże się samcem, czy samicą.

Pierwsze kroki Robbiego poza torbą

Robbie z dnia na dzień staje się coraz śmielszy/śmielsza. Maleństwo coraz częściej i na dłużej opuszcza torbę swojej mamy kangurzycy. Chociaż wciąż traktuje ją jako bezpieczną przystań, gdzie wraca na drzemki i odpoczynek, to z ciekawością eksploruje otoczenie. Opiekunowie z ZOO z dumą obserwują jego postępy i zachęcają do odwiedzin, by na własne oczy zobaczyć, jak Robbie bryka i poznaje świat.

Niesamowity proces narodzin kangurów

Warto przypomnieć, jak niezwykły jest początek życia kangurów. Nowo narodzony kangurek ma zaledwie 2 cm długości i waży około 2 gramy – jest wielkości fasolki! Mimo że jest ślepy, instynktownie trafia do torby mamy, gdzie spędza kolejne miesiące, rosnąc i dojrzewając w bezpiecznym schronieniu.