3.8°C
1026.9 hPa
Życie Warszawy
Reklama

Książkowy przykład kina klasy B. Pokaz „Nie otwieraj przed świętami”

Publikacja: 18.12.2025 14:00

"Nie otwieraj przed świętami" - kadr z kultowego slashera

"Nie otwieraj przed świętami" - kadr z kultowego slashera

Foto: mat. pras.

W ramach programu „Najgorsze filmy świata” Kino Muranów zaprasza na seans horroru świątecznego "Nie otwieraj przed świętami” z 1984 roku. Slasher jest tak słaby, że aż zabawny.

„Najgorsze filmy świata” to absolutnie wyjątkowy cykl, podczas którego, co miesiąc wyświetlany jest jeden z najbardziej kuriozalnych filmów w historii kina. Produkcje, które znalazły się w tej propozycji, nie powinny były ujrzeć światła dziennego, ze względu na groteskowy styl i absurdalne efekty specjalne.

Paradoksalnie, właśnie to stanowi o ich unikalności i sprawiło, że stały się wspaniałą rozrywką oraz odskocznią od popularnej kinematografii. Dodatkowo, każdy seans rozpoczyna się od prelekcji reżysera Jacka Rokosza. Tym razem repertuar programu podążył za świąteczną atmosferą oferując „Nie otwieraj przed świętami”.

Świąteczny horror pełen produkcyjnych zawirowań

„Slasher” to podgatunek horroru, w którym często anonimowy morderca zabija grupę osób. Liczba ocalałych stopniowo maleje, co ciągnie się przez cały film, a główny bohater nieustannie ucieka przed psychopatycznym zabójcą. Charakterystyczne dla gatunku ostre narzędzie zbrodni i wiele kiczowatych, krwawych scen, stało się symbolem wielu kultowych klasyków, w tym „Piątku, trzynastego”. Rzadko jednak napotyka się slasher w wersji świątecznej. Zwłaszcza taki, który idealnie wpasowuje się w powyższe konwencjonalne ramy. 

Foto: mat. pras.

Reklama
Reklama

Akcja rozgrywa się w charakterystycznych lokalizacjach Londynu, gdzie tajemniczy morderca poluje na mężczyzn przebranych za Świętego Mikołaja. Młoda dziewczyna imieniem Kate będąc świadkiem morderstwa swojego ojca, który w chwili śmierci także miał na sobie strój, chce dowiedzieć się, kto stoi za serią zbrodni.

Kate rozpoczyna współpracę z policją i inspektorem Harrisem, jednak, kiedy zbliża się do rozwiązania zagadki, tożsamości i motywu mordercy, policja nie chce jej wierzyć. Liczba ofiar wciąż rośnie, a Kate uświadamia sobie, że nikt nie może czuć się bezpiecznie.

Poza typową dla horroru fabułą, „Nie otwieraj przed świętami” słynie z niskiego budżetu, kiepskich efektów specjalnych i kiczowatej atmosfery lat osiemdziesiątych, które sprawiły, że film niezamierzenie stał się czarną komedią. Podczas kręcenia filmu, na planie nie zabrakło również perypetii. Reżyser Edmund Purdon opuścił projekt z powodu konfliktu, a na jego miejsce przeszedł montażysta Ray Selfe.

Foto: mat. pras.

To prawdziwa perełka dla fanów campu i horroru, a także dla osób, które mają ochotę obejrzeć książkowy przykład kina klasy B.

Gdzie i kiedy obejrzymy pokaz?

Kino Muranów, 19 grudnia 2025:

Reklama
Reklama

Seans 1 – godz. 18

Seans 2 – godz. 20.15

Szczegółowe informacje dotyczące biletów znajdują się na stronie kina.

Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama