Czasem chwila nieuwagi wystarczy, by doszło do potencjalnie groźnej sytuacji. Podczas letniej fali upałów szczególnie niebezpieczne może okazać się pozostawienie dziecka w samochodzie. Szybkiej reakcji wymaga również przypadkowe zatrzaśnięcie drzwi pojazdu, gdy w środku pozostaje mały pasażer. Podobny przypadek wydarzył się w ostatnią sobotę na warszawskiej Ochocie.
Zatrzaśnięcie w samochodzie. Strażnik miejski wybił szybę
O wypadku informuje na swojej stronie stołeczna Straż Miejska. W sobotę 28 czerwca do placówki Straży Miejskiej na Ochocie wbiegła kobieta prosząc o pilną pomoc. Jak się okazało, doszło do zatrzaśnięcia drzwi samochodu. Kluczyki znajdowały się w pojeździe, a na tylnym siedzeniu pozostała roczna wnuczka kobiety.
Najpierw podjęto próbę otwarcia szyb za pomocą szerokich taśm samoprzylepnych. Gdy ta metoda nie poskutkowała, funkcjonariusz podjął decyzję o wybiciu szyby.
„Z każdą minutą sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna dla zamkniętej dziewczynki — rosnące napięcie, stres, a także ryzyko przegrzania organizmu wymagały szybkiej reakcji” – wyjaśnia Straż Miejska.