5.9°C
1025 hPa
Życie Warszawy

Jeszcze więcej kamer na Południowej Obwodnicy Warszawy? Wawer chce odcinkowego pomiaru prędkości

Publikacja: 14.12.2025 08:00

Południowa Obwodnica Warszawy będzie jednym z najdłuższych kontrolowanych korytarzy komunikacyjnych

Południowa Obwodnica Warszawy będzie jednym z najdłuższych kontrolowanych korytarzy komunikacyjnych w Polsce

Foto: GDDKiA

Rada Dzielnicy Wawer domaga się rozszerzenia odcinkowego pomiaru prędkości na kolejne, kluczowe fragmenty S2. Inicjatywa ta zbiega się z finalizacją instalacji nowego, 14-kilometrowego systemu na Moście Południowym. Czy kierowcy będą musieli zwolnić na niemal całej obwodnicy?

Zarówno kierowcy, jak i mieszkańcy okolic Południowej Obwodnicy Warszawy (S2), muszą przygotować się na dalsze zacieśnianie kontroli prędkości. Trwa ostateczne przygotowanie do uruchomienia nowego, długiego odcinkowego pomiaru prędkości pomiędzy węzłami Wilanów i Lubelska. Jednocześnie lokalne władze – Rada Dzielnicy Wawer – podjęły inicjatywę mającą na celu rozszerzenie systemu na kolejne, newralgiczne punkty trasy w ich rejonie.

S2 juź pod lupą. Od tunelu po Most Południowy

Trasa S2 ma już na swoim koncie jeden z najbardziej skutecznych systemów odcinkowych pomiarów prędkości w Polsce. Od końca 2021 roku nieprzerwanie działa pomiar w tunelu pod Ursynowem, gdzie obowiązuje limit 80 km/h. Jego efektywność w uspokajaniu ruchu jest podkreślana przez resort infrastruktury, który odnotowuje brak poważnych wypadków na tym odcinku od chwili jego uruchomienia.

Obecnie jednak uwaga skupia się na kolejnym, znacznie dłuższym fragmencie. Mowa o odcinku o długości około 14 kilometrów – od węzła Warszawa Wilanów (Przyczółkowa) do węzła Lubelska, obejmującym kluczowy Most Południowy. Na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Kamery i charakterystyczne, niebieskie znaki ostrzegawcze już stoją w wyznaczonych miejscach, a system czeka na formalne włączenie do sieci. W chwili obecnej trwają odbiory techniczne oraz niezbędne testy urządzeń. Nieoficjalnie mówi się, że start pomiaru to kwestia kilku tygodni, a jego uruchomienie może nastąpić jeszcze przed końcem 2025 roku. Głównym powodem wprowadzenia tej kontroli było nadmierne obciążenie trasy, nagminne łamanie przepisów, a przede wszystkim liczne skargi mieszkańców okolicznych osiedli na uciążliwy ryk silników.

Odcinkowy pomiar przeciwko hałasowi na Wawrze?

Rada Dzielnicy Wawer idzie krok dalej i domaga się kolejnego rozszerzenia kontroli. W przyjętym dokumencie radni formalnie postulują o rozszerzenie odcinkowego pomiaru prędkości na wawerski odcinek trasy.

Reklama
Reklama

Konkretnie, postulat dotyczy objęcia systemem kamer rejonów węzłów Wał Miedzeszyński oraz Patriotów. Głównym i wielokrotnie podkreślanym uzasadnieniem tego działania jest ochrona mieszkańców przed hałasem. Według radnych, ruch w rejonie tych węzłów jest na tyle uciążliwy, że wymaga zastosowania narzędzia, jakim jest odcinkowy pomiar prędkości, w celu wymuszenia przestrzegania limitów i tym samym ograniczenia emisji hałasu. Ponadto, lokalne władze domagają się lepszego oznakowania, które wyraźnie informowałoby kierowców, że celem kontroli jest właśnie ochrona akustyczna okolicznych osiedli.

Jak będzie wyglądać podróż przez POW?

Jeżeli stanowisko Rady Dzielnicy Wawer spotka się z aprobatą Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), układ Odcinkowego Pomiaru Prędkości na S2 ulegnie znaczącej zmianie. W praktyce oznaczać to będzie utworzenie jednego z najdłuższych kontrolowanych korytarzy komunikacyjnych w Polsce, obejmującego niemal całą kluczową S2.

Dla kierowców oznaczałoby to, że konieczność utrzymywania przepisowej, płynnej jazdy obowiązywałaby na sąsiadujących ze sobą, długich dystansach:

  • 1. Strefa 80 km/h w tunelu pod Ursynowem.
Reklama
Reklama
  • 2. Strefa 100 km/h na Moście Południowym (Wilanów – Lubelska).
  • 3. Strefa 100 km/h na odcinkach S2 w rejonie węzłów Wał Miedzeszyński i Patriotów.

Warto przypomnieć, że zasada działania odcinkowego pomiaru wyklucza możliwość "oszukania" systemu poprzez nagłe hamowanie przed kamerą wyjazdową. System rejestruje bowiem czas wjazdu i wyjazdu, obliczając średnią prędkość przejazdu. Na tak długim, kontrolowanym ciągu trasy utrzymanie przepisowej prędkości stanie się więc koniecznością.

Reklama
Reklama
Reklama