Zarówno kierowcy, jak i mieszkańcy okolic Południowej Obwodnicy Warszawy (S2), muszą przygotować się na dalsze zacieśnianie kontroli prędkości. Trwa ostateczne przygotowanie do uruchomienia nowego, długiego odcinkowego pomiaru prędkości pomiędzy węzłami Wilanów i Lubelska. Jednocześnie lokalne władze – Rada Dzielnicy Wawer – podjęły inicjatywę mającą na celu rozszerzenie systemu na kolejne, newralgiczne punkty trasy w ich rejonie.
S2 juź pod lupą. Od tunelu po Most Południowy
Trasa S2 ma już na swoim koncie jeden z najbardziej skutecznych systemów odcinkowych pomiarów prędkości w Polsce. Od końca 2021 roku nieprzerwanie działa pomiar w tunelu pod Ursynowem, gdzie obowiązuje limit 80 km/h. Jego efektywność w uspokajaniu ruchu jest podkreślana przez resort infrastruktury, który odnotowuje brak poważnych wypadków na tym odcinku od chwili jego uruchomienia.
Obecnie jednak uwaga skupia się na kolejnym, znacznie dłuższym fragmencie. Mowa o odcinku o długości około 14 kilometrów – od węzła Warszawa Wilanów (Przyczółkowa) do węzła Lubelska, obejmującym kluczowy Most Południowy. Na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Kamery i charakterystyczne, niebieskie znaki ostrzegawcze już stoją w wyznaczonych miejscach, a system czeka na formalne włączenie do sieci. W chwili obecnej trwają odbiory techniczne oraz niezbędne testy urządzeń. Nieoficjalnie mówi się, że start pomiaru to kwestia kilku tygodni, a jego uruchomienie może nastąpić jeszcze przed końcem 2025 roku. Głównym powodem wprowadzenia tej kontroli było nadmierne obciążenie trasy, nagminne łamanie przepisów, a przede wszystkim liczne skargi mieszkańców okolicznych osiedli na uciążliwy ryk silników.
Odcinkowy pomiar przeciwko hałasowi na Wawrze?
Rada Dzielnicy Wawer idzie krok dalej i domaga się kolejnego rozszerzenia kontroli. W przyjętym dokumencie radni formalnie postulują o rozszerzenie odcinkowego pomiaru prędkości na wawerski odcinek trasy.