13.6°C
1001.7 hPa
Życie Warszawy

Rewolucja na Lotnisku Chopina. Szybciej przez bramki bezpieczeństwa

Publikacja: 30.10.2025 07:35

Nowe skanery mają znacznie przyspieszyć czas oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa na warszawskim l

Nowe skanery mają znacznie przyspieszyć czas oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa na warszawskim lotnisku.

Foto: Adobe Stock

Przejście przez bramki bezpieczeństwa bez wyciągania sprzętu elektronicznego i płynów – takie rozwiązanie ma zostać wprowadzone na warszawskim lotnisku jeszcze przed sezonem letnim - dowiedziało się „Życie Warszawy”.

Pasażerowie podróżujący z Lotniska Chopina w ciągu najbliższych kilku miesięcy będą szybciej i wygodniej przechodzić odprawę na bramkach bezpieczeństwa.

Skanery C3 na Lotnisku Chopina

Lotnisko zamierza zainstalować nowoczesne skanery C3, dzięki którym nie będzie trzeba wyciągać z bagażu podręcznego urządzeń elektronicznych (np. laptopów czy tabletów) oraz wszelkiego rodzaju płynów.

– Zgodnie z najnowszymi przepisami unijnymi dzięki nowym skanerom będzie można też przewieźć 2 litry płynów – mówi Piotr Rudzki z biura prasowego Lotniska Chopina. To ogromna różnica w porównaniu do stanu obecnego – teraz można przewieźć maksymalnie 100 ml płynu.

Nowe skanery mają znacznie przyspieszyć czas oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa na warszawskim lotnisku. – Planujemy również wymienić stoły rolkowe, które też mają duży wpływ na prędkość obsługi pasażera – mówi Piotr Rudzki.

Reklama
Reklama

Chodzi o stoły, na których pasażerowie kładą przedmioty i bagaże przeznaczone do sprawdzenia przez skanery bezpieczeństwa. Na nowych stołach rolkowych pasażerowie będą mogli umieszczać je szybciej i sprawniej. – Dzięki tym rozwiązaniem proces przejścia przez systemy bezpieczeństwa na lotnisko powinien znacznie się skrócić – zapowiada Piotr Rudzki.

Certyfikaty skanerów bezpieczeństwa na lotnisku

Kiedy takie rozwiązanie mogłoby zacząć działać? Polskie Porty Lotnicze prowadzą obecnie postępowanie przetargowe. – Chodzi o zamówienie 15 nowoczesnych skanerów C3, które stanęłyby na wszystkich stanowiskach kontroli bezpieczeństwa – mówi przedstawiciel lotniska. Jak dodaje, na Lotnisku Chopina hala odlotów znajduje się na pierwszym piętrze, dlatego też przed rozpoczęciem postępowania trzeba było sprawdzić, czy ciężkie maszyny nie będą zbyt dużym obciążeniem dla konstrukcji portu lotniczego.

Władze lotniska musiały mieć też pewność, że skanery uzyskają odpowiednie certyfikaty. Problem z tym miał np. Port Lotniczy Lublin, który zainstalował skanery 3D od chińskiego producenta Nuctech. Choć formalnie posiadają certyfikat ECAC klasy C3, nie uzyskały certyfikatu „Pieczęć UE”. Budziły bowiem obawy związane z bezpieczeństwem i stabilnością oprogramowania, a ściślej mówiąc – z możliwością wykorzystania wrażliwych danych pasażerów przez chińskie służby. Parlament Europejski ostrzegał przed zakupem tych skanerów. Lotnisko w Lublinie nie posłuchało ostrzeżeń i teraz ma wprawdzie sprzęt, ale nie może z niego korzystać.

Nowe skanery w Warszawie mają zacząć działać jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego na lotniskach, czyli na przełomie marca i kwietnia.

Reklama
Reklama
Reklama