9.1°C
1017.4 hPa
Życie Warszawy

Fałszywy policjant spod Warszawy. Samozwańczy funkcjonariusz łapał „jadących za szybko"

Publikacja: 20.10.2025 11:30

Przy samozwańczym funkcjonariuszu ujawniono przyrządy służące do zatrzymywania pojazdów

Przy samozwańczym funkcjonariuszu ujawniono przyrządy służące do zatrzymywania pojazdów

Foto: Policja

Udawał policjanta i autem z „kogutem” na dachu zatrzymywał kierowców. Fałszywy stróż bezpieczeństwa z Piaseczna wpadł po anonimowym wpisie w internecie. 59-latek usłyszał zarzut podawania się za funkcjonariusza i stanie przed sądem.

Piaseczyńscy kryminalni wraz z dzielnicowym z Posterunku Policji w Zalesiu Górnym z powodzeniem zakończyli sprawę niecodziennego oszustwa drogowego. Zatrzymany został 59-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego, który w nieuprawniony sposób podawał się za funkcjonariusza Policji. Mężczyzna celowo wprowadzał w błąd innych uczestników ruchu drogowego, wmawiając im, że wykonuje obowiązki służbowe. Teraz z tego zdarzenia będzie tłumaczył się w piaseczyńskim sądzie, gdzie odpowie za przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku.

Udawał policjanta, używając sygnalizacji i tarczy

Zatrzymany 59-latek działał w sposób, który miał na celu wywołanie „błędnego przeświadczenia" u zatrzymywanych kierowców. Do incydentu, który zwrócił uwagę służb, doszło na drodze krajowej nr 79, na odcinku między Bogatkami a Łosiem. Mężczyzna, kierując osobowym Fordem, zatrzymał do kontroli innego uczestnika ruchu.

Aby uwiarygodnić swoją rolę, samozwańczy funkcjonariusz wykorzystał nielegalne akcesoria. Na dach swojego samochodu założył niebieskie światło błyskowe, a do zatrzymania pojazdu użył również „lizaka” - tarczy do zatrzymywania pojazdów. Według relacji poszkodowanego, powodem interwencji miało być rzekome przekroczenie prędkości. Cała sytuacja miała na celu stworzenie iluzji autentycznej kontroli drogowej, przeprowadzonej przez funkcjonariusza policji.

Anonimowy wpis kluczem do zatrzymania

Sprawa wyszła na jaw dzięki monitoringowi mediów społecznościowych, który stale prowadzony jest przez policjantów. Funkcjonariusze zauważyli anonimowy wpis na jednej z lokalnych grup internetowych, opisujący szczegóły nietypowej kontroli. Autor wpisu relacjonował, że został zatrzymany przez kierowcę Forda Mondeo, na którego dachu znajdowało się niebieskie światło.

Reklama
Reklama

Kierowca, który zgłosił się następnie do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, złożył oficjalne zawiadomienie. Zgłaszający szczegółowo opisał przebieg zdarzenia, dodając, że dopiero po całej sytuacji zaczął zastanawiać się nad autentycznością kontroli, gdyż okoliczności te nie wskazywały na kontakt z prawdziwym funkcjonariuszem.

Zatrzymanie i postawienie zarzutów

Błyskawiczne działania funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego piaseczyńskiej jednostki, wspieranych przez dzielnicowego z Zalesia Górnego, doprowadziły do ustalenia i zatrzymania oszusta już następnego dnia. 59-letni mieszkaniec powiatu został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania.

Podczas czynności, funkcjonariusze zabezpieczyli dowody przestępstwa – wspomniane niebieskie światło błyskowe oraz tarczę do zatrzymywania pojazdów. Mężczyzna od razu przyznał się do zaistnienia opisanej sytuacji, próbował jednak tłumaczyć swój czyn tym, że zatrzymany kierujący „jechał zbyt szybko”.

59-latek został doprowadzony do KPP w Piasecznie, gdzie jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut z artykułu 227 Kodeksu Karnego, mówiącego o podawaniu się za funkcjonariusza publicznego i wykonywaniu czynności służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do roku. Sprawa jest obecnie prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piasecznie.

Policja apeluje: Uważaj na fałszywe kontrole

W związku z tym zdarzeniem, Policja przypomina o procedurach obowiązujących podczas kontroli drogowych. Funkcjonariusze, zwłaszcza w przypadku kontroli z nieoznakowanego pojazdu, muszą przedstawić się oraz podać jednostkę, w której pełnią służbę.

Reklama
Reklama

W razie jakichkolwiek wątpliwości co do autentyczności podejmowanych działań, należy niezwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym 112.

Reklama
Reklama
Reklama