Budowa wiaduktu w Rembertowie weszła w kluczową fazę. Po ułożeniu ostatniej, ścieralnej warstwy nawierzchni, przeprowadzono niezbędne próby obciążeniowe. Testy statyczne i dynamiczne miały na celu precyzyjne sprawdzenie, jak nowo powstała konstrukcja zachowa się pod wpływem ruchu i długotrwałego obciążenia.
Wynik jest pozytywny, co oznacza, że inwestycja jest na dobrej drodze do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kolejowym oraz do skrócenia czasu przejazdu przez tory w dzielnicy.
Dynamiczne testy w ruchu
Próby obciążeniowe rozpoczęły się od testów dynamicznych, które polegały na przejazdach specjalistycznej, rozpędzonej ciężarówki po każdym z pasów ruchu wiaduktu. Łącznie wykonano po trzy przejazdy na każdym pasie, zróżnicowane pod względem prędkości.
Ciężarówka, symulując normalny ruch, przejeżdżała przez konstrukcję z prędkościami 10 km/h, 30 km/h oraz 50 km/h. Kluczowym elementem testu był czwarty, specjalistyczny przejazd: zrealizowany z prędkością 30 km/h i z użyciem progu. Takie działanie pozwoliło na sprawdzenie reakcji konstrukcji na drgania, które były jednocześnie mierzone i skrupulatnie analizowane przez inżynierów.