20.6°C
1020.5 hPa
Życie Warszawy

Dziś marsz „Polska dla Polaków” w Warszawie. Organizatorzy przywołują incydenty z koncertu Maxa Korzha

Publikacja: 06.09.2025 11:15

Wydarzenie będzie zwieńczeniem serii manifestacji antyimigracyjnych, które wcześniej odbywały się w

Wydarzenie będzie zwieńczeniem serii manifestacji antyimigracyjnych, które wcześniej odbywały się w różnych miastach w Polsce

Foto: facebook.com / Młodzież Wszechpolska

W sobotę w Warszawie odbędzie się marsz antyimigracyjny pod hasłem „Polska dla Polaków. Polacy dla Polski”, który ma być wyrazem sprzeciwu wobec polityki migracyjnej Unii Europejskiej. Organizatorem są Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” oraz Młodzież Wszechpolska.

Jak podkreślają organizatorzy, celem manifestacji jest wyrażenie sprzeciwu wobec masowej i niekontrolowanej imigracji narzucanej Polsce przez Komisję Europejską, a realizowanej – ich zdaniem – przez obecny rząd. Według organizatorów, sprowadzanie do kraju „obcych kulturowo mas imigrantów” stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Preteksty do marszu: incydenty w Warszawie

Organizatorzy manifestacji powołują się na serię wydarzeń, które w ich ocenie są dowodem na rosnące problemy związane z niekontrolowaną imigracją. Największe oburzenie wywołały wydarzenia, które miały miejsce w trakcie i wokół koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha na Stadionie Narodowym. Impreza, w której dominowali obywatele Ukrainy i Białorusi, przerodziła się w serię incydentów: doszło do bójek z ochroną i prób wtargnięcia na płytę boiska, co wymagało interwencji policji. W sumie zatrzymano ponad 100 osób.

Największą kontrowersję wywołało jednak pojawienie się w tłumie wrogich polskiej historii symboli: flagi OUN-UPA oraz nazistowskiego „Wilczego Haka”. Organizatorzy marszu uznali ten fakt za „hańbiący i oburzający”.

Jako inne przykłady problemów z imigrantami podano również incydent w warszawskim metrze, gdzie agresywna młodzież z Ukrainy miała prowokować współpasażerów. Uznano to za sygnał, że część przybyszów nie zamierza się integrować, a wręcz „okazuje pogardę dla naszych norm”. Wskazano także na spontaniczny, „tajny” koncert na warszawskiej Woli, który przyciągnął setki osób, wywołał chaos i wymagał interwencji kilkuset policjantów.

Reklama
Reklama

Symboliczna trasa protestu i utrudnienia

Marsz ma rozpocząć się o godzinie 13:30 pod siedzibą Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej 1. Jest to wybór nieprzypadkowy, ponieważ to właśnie ta instytucja forsuje – zdaniem organizatorów – Pakt Migracyjny i mechanizmy przymusowej relokacji. Następnie manifestanci przejdą symboliczną trasą pod Sejm RP, który jest postrzegany jako „wykonawca cudzych decyzji”. Na trasie marszu znalazła się również Ambasada Niemiec, co ma być z kolei protestem przeciwko niemieckiej polityce imigracyjnej, która, jak twierdzą organizatorzy, doprowadziła do „katastrofy na własnych ulicach”.

W związku z wydarzeniem kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się ze znacznymi utrudnieniami, które będą wprowadzane etapami. W godzinach 12-18 przewidywane są blokady w centrum miasta.

Utrudnienia w ruchu i zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej

  • ETAP I: Zablokowany zostanie przejazd ulicą Świętokrzyską oraz Nowy Świat do ronda de Gaulle’a. Linie autobusowe, takie jak 106, 111, 116, 180, 503, 128, 175, 178, zostaną skierowane na trasy objazdowe przez Marszałkowską, Al. Jerozolimskie czy Królewską.
  • ETAP II: Następnie utrudnienia przeniosą się na Nowy Świat i plac Trzech Krzyży. W tym etapie zmiany dotkną linie 100, 108, 111, 116, 503, 118, 127, 131, 166, 180, 517. Autobusy pojadą przez ulice Kopernika, Tamka, Rozbrat, a także Al. Ujazdowskie.
Reklama
Reklama
  • ETAP III: Przewidywane jest zablokowanie przejazdu ulicą Piękną w rejonie Wiejskiej. Wówczas linie 107 i 159 będą kursować zmienionymi trasami przez Al. Ujazdowskie, al. Szucha i Solec.
Reklama
Reklama
Reklama