20.3°C
1008.5 hPa
Życie Warszawy

Prokuratura bada incydent z flagą UPA na koncercie Maxa Korzha

Publikacja: 22.08.2025 10:32

Fani białoruskiego rapera prezentowali flagę OUN-UPA na PGE Narodowym

Fani białoruskiego rapera prezentowali flagę OUN-UPA na PGE Narodowym

Foto: Facebook

W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Południe wszczęto postępowanie sprawdzające w związku z prezentacją symboli OUN-UPA podczas koncertu białoruskiego rapera na Stadionie Narodowym. Sprawa jest analizowana pod kątem propagowania ustrojów totalitarnych.

Kontrowersyjny koncert Maxa Korzha na Stadionie Narodowym, który odbył się 9 sierpnia 2025 roku, ma swój dalszy ciąg. Po doniesieniach o pojawieniu się na trybunach czerwono-czarnej flagi OUN-UPA, prokuratura podjęła konkretne działania. Jak wynika z komunikatu, zarejestrowano już materiały dotyczące incydentu, a w sprawie prowadzone jest postępowanie sprawdzające.

Ustalenia prokuratury

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Praga Południe, sprawa dotyczy prezentacji tak zwanej „Flagi Bandery”, która jest symbolem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Na tym etapie prokuratura nie prowadzi jeszcze formalnego śledztwa, lecz gromadzi i analizuje dostępne dowody, aby ocenić, czy istnieją podstawy do wszczęcia postępowania karnego.

Propagowanie totalitaryzmu

Zdarzenie jest analizowane pod kątem wypełnienia znamion czynu zabronionego z art. 256 § 1 i 1a Kodeksu karnego. Oznacza to, że prokuratura bada, czy nie doszło do propagowania nazistowskiego, komunistycznego, faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa. Pod lupą znalazło się również potencjalne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz publiczne propagowanie ideologii nawołującej do użycia przemocy.

Reklama
Reklama

Wszelkie dotychczasowe i ewentualne przyszłe zawiadomienia w tej sprawie, o których donosiły media, będą dołączane do prowadzonego postępowania sprawdzającego i rozpatrywane łącznie. Dalsze kroki prokuratury zostaną podjęte po zakończeniu tego etapu, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego.

Chaos przed i w trakcie koncertu

Incydent z flagą UPA nie był jedynym problemem podczas tego masowego wydarzenia. Już dzień przed koncertem fani rapera zorganizowali na warszawskiej Woli nielegalne zgromadzenie, które zakłóciło spokój mieszkańców. Do prawdziwego chaosu doszło jednak na samym Stadionie Narodowym. Liczni uczestnicy imprezy próbowali przeskoczyć z trybun na płytę boiska, co doprowadziło do gwałtownych starć z ochroną. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, a na miejsce skierowano setki funkcjonariuszy policji. W efekcie, zatrzymano ponad 100 osób, a część z nich, w tym obywatele Ukrainy, została objęta decyzją o natychmiastowej deportacji. Te incydenty, w połączeniu z prezentacją zbrodniczej symboliki, sprawiły, że o koncercie mówi się głównie w kontekście braku poszanowania dla porządku publicznego i polskiej historii.

Reklama
Reklama
Reklama