Kinooceany zaprezentują kino autorskie, filmy reżyserów z klasycznego panteonu i próbujących im dorównać współczesnych.
Kinooceany wprowadzą widzów w prawdziwe życie Lizbony
„Kino portugalskie, o czym się przekonacie, nigdy nie mówi wprost, uwodzi formą i prowokuje widzów do zmiany perspektywy. Alegoryczne i metafilmowe, zawsze niepokorne, kino portugalskie jest odbiciem narracji charakterystycznej dla kraju saudade. Saudade, dla którego tak trudno znaleźć odpowiednie słowo w innych językach, zabarwionego sceptycyzmem, odrobiną ironii i dumnej samotności” – zapowiadają organizatorzy.
Kinooceany wprowadzą widzów w prawdziwe życie Lizbony, w jej zapomniane, często nieistniejące już zaułki, w dzielnice, do których wchodzi się „teraz albo nigdy”, albo w te, które przypominają rybackie wioski rozrzucone nad Tagiem.
– Nostalgiczny filmowy spacer pozwoli uwierzyć w to, że – z pozoru obojętna – Lizbona potrafi wciągnąć jak wir, ale tylko wtedy, gdy przestaniemy posuwać się szlakiem atrakcji. Takie ukryte miasto znaleźliśmy w wielu portugalskich filmach, którymi chcemy się z Wami podzielić – mówią kuratorzy przeglądu.