Pasażerowie dostrzegli dym na stacji metra Centrum, co natychmiast uruchomiło procedury bezpieczeństwa. Jak donosi portal TVN Warszawa, strażacy niezwłocznie przystąpili do weryfikacji zgłoszenia. Ze względu na ryzyko zatrucia dymem i trudne do przewidzenia źródło zagrożenia, zapadła decyzja o całkowitej ewakuacji stacji.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano łącznie sześć zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę operacyjną miasta oraz zastęp zakładowy metra. Strażacy skrupulatnie przeszukiwali tunele i zaplecze techniczne, aby zlokalizować zarzewie ognia. Na szczęście, mimo groźnie wyglądającej sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń.
Choć pierwsze doniesienia mówiły ogólnie o zadymieniu, szczegóły techniczne rzuciły nowe światło na powód awarii. Rzeczniczka Metra Warszawskiego, Anna Bartoń wskazała bezpośrednio na awarię rozjazdu.
Utrudnienia w metrze
Zarząd Transportu wyłączył z funkcjonowania trzy stacje: Centrum, Świętokrzyska i Ratusz Arsenał. Ruch odbywa się obecnie jedynie na dwóch skrajnych odcinkach. Pociągi jadące z Ursynowa kończą swoją trasę na stacji Politechnika, natomiast składy jadące z Bielan docierają jedynie do Dworca Gdańskiego.
Wyłączone z ruchu stacje: Ratusz-Arsenał, Dw. Gdański, Centrum