1.9°C
1015.2 hPa
Życie Warszawy

Niespodziewana reakcja kościoła na finał „Tańca z gwiazdami”. Warszawska parafia wbiła kij w mrowisko?

Publikacja: 18.11.2025 08:05

Magda Tarnowska i Mikołaj „Bagi” Bagiński wytańczyli zwycięstwo w finale „Tańca z gwiazdami”

Magda Tarnowska i Mikołaj „Bagi” Bagiński wytańczyli zwycięstwo w finale „Tańca z gwiazdami”

Foto: mat. pras.

Jeden z warszawskich kościołów pochwalił się w mediach społecznościowych: „Taniec z Gwiazdami wygrała nasza Parafianka”. Post wywołał lawinę gratulacji, ale i pytania o granice komunikacji duszpasterskiej wobec „świeckich” sukcesów.

Magda Tarnowska - tancerka, mistrzyni tańców latynoamerykańskich, zwyciężczyni 17. edycji „Tańca z Gwiazdami” - od lat łączy intensywną karierę sceniczną z publicznym świadectwem wiary. Jej sukces w popularnym programie telewizyjnym doczekał się komentarza ze strony parafii św. Patryka w Warszawie, która w krótkim wpisie społecznościowym oznajmiła dumę ze „swojej parafianki”. Reakcje wiernych były mieszane: od entuzjastycznych gratulacji, po pytania o to, w jaki sposób tego typu post wpisuje się w misyjną rolę parafii.

Gratulacje i wątpliwości

Magda Tarnowska i Mikołaj „Bagi” Bagiński wytańczyli zwycięstwo w finale „Tańca z gwiazdami”. Emocje w studiu były ogromne, w komentarzach jeszcze większe, ale nikt chyba nie spodziewał się, że kij w mrowisko wsadzi… jeden z warszawskich kościołów.

A dokładnie parafia św. Patryka która pochwaliła się w mediach społecznościowych, że to właśnie członkini ich parafii zwyciężyła w popularnym programie. Krótki, niewinny post parafii wywołał lawinę reakcji. Większość z nich była pełna entuzjazmu i gratulacji. Ale wśród gratulacji pojawiły się też takie, które nie do końca widziały sens takich publikacji. Pod wpisem znalazł się komentarz, który odbił się szerokim echem:

„Z całym szacunkiem - w jaki sposób ten post nawiązuje do misji duszpasterskiej parafii? To zapewne osobisty i medialny sukces osoby zainteresowanej, ale w żaden sposób nie łączy się z treściami teologicznymi” – napisał jeden z internautów. Część wiernych wskazuje, że w taki sposób komunikacja parafialna może zatracać swoje duchowe priorytety.

Reklama
Reklama

Zwyciężczyni „Tańca z gwiazdami” nie odcina się od wiary

Choć może się wydawać, że gratulacje parafii to marketingowa „doklejka”, w rzeczywistości Tarnowska rzeczywiście jest osobą wierzącą i mówi o tym całkiem otwarcie. Tancerka wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że w jej życiu był moment duchowego zagubienia, a potem „totalnego nawrócenia”. Przeszła przez trudny emocjonalnie czas, po którym zaczęła na nowo budować swoją relację z wiarą. Mówiła o rekolekcjach, wspólnocie i tym, że bez duchowego fundamentu „poległaby”.

Na jej Instagramie można znaleźć jasny komunikat „God first”, a w relacjach co jakiś czas pojawiają się treści związane z duchowością i wdzięcznością. Tarnowska nie kreuje się na influencerkę religijną, ale też nie ukrywa swoich przekonań. W tym sensie reakcja parafii nie byłą przypadkiem, a raczej naturalnym gestem wobec osoby, która faktycznie żyje w tej wspólnocie i nie odcina się od tego elementu swojej tożsamości.

Reklama
Reklama
Reklama