23.2°C
1016.9 hPa
Życie Warszawy

Utonięcia w Warszawie i okolicach. Śmiertelne wakacyjne żniwo. Nie żyje 18 osób

Publikacja: 04.08.2025 15:00

Z danych policji wynika, że życie w wodzie tracą głównie mężczyźni

Z danych policji wynika, że życie w wodzie tracą głównie mężczyźni

Foto: Policja

Od początku roku na Mazowszu utonęło już 13 osób, w tym 5 w Warszawie. Władze województwa wspierają służby ratunkowe, a policja apeluje o szczególną ostrożność, zwłaszcza w tak zwanych „czarnych punktach wodnych”.

Sezon letni niesie ze sobą tragiczne statystyki utonięć. Od początku roku na Mazowszu zginęło w wodzie już 13 osób, z czego 5 na terenie garnizonu stołecznego. Z danych policji wynika, że ofiarami są głównie mężczyźni, którzy często wchodzą do wody pod wpływem alkoholu. Jednocześnie, jak podkreśla członkini zarządu województwa Anna Brzezińska, cieszy fakt, że wśród osób, które straciły życie, nie ma dzieci. Jest to efekt działań profilaktycznych skierowanych do najmłodszych, jednak służby nieustannie apelują o czujność i rozsądek także wśród dorosłych.

Wsparcie dla służb ratunkowych na Mazowszu

Samorząd województwa mazowieckiego wspiera służby dbające o bezpieczeństwo nad wodą. W ubiegłym roku przekazano Komendzie Stołecznej Policji ponad 685 tys. zł, z czego ponad 355 tys. zł trafiło bezpośrednio do Komisariatu Rzecznego Policji. Dzięki temu wsparciu zakupiono m.in. dwa skutery wodne z przyczepą, platformę ratunkową oraz 10 kompletów ochronnej odzieży wodnej. W bieżącym roku władze województwa przeznaczyły kolejne 300 tys. zł na zakup nieoznakowanego pojazdu terenowego typu pick-up dla tego komisariatu.

Marszałek Adam Struzik podziękował ratownikom za ich służbę, podkreślając, że wsparcie ze strony samorządu ma na celu zapewnienie im bezpieczeństwa i ułatwienie pracy. Samorząd angażuje się również we wsparcie organizacji pozarządowych – w tym roku w ramach programu „Ratownictwo i ochrona ludności” ponad 1,2 mln zł trafiło do 13 organizacji, w tym do WOPR w Legionowie, Grodzisku Mazowieckim, Warszawie, Nowym Dworze Mazowieckim i Piasecznie.

Apel komendanta stołecznego: „Nigdy nie bądźmy obojętni”

W obliczu rosnącej liczby utonięć, komendant stołeczny policji, insp. Dariusz Walichnowski, wystosował stanowczy apel do mieszkańców. Podkreśla, że kluczowa jest szybka i zdecydowana reakcja świadków.

„Kąpiel połączona z wypitym wcześniej alkoholem może skończyć się tragedią. Jeśli ktoś w naszym otoczeniu jest pijany i próbuje wejść do wody, nie możemy do tego dopuścić” – ostrzega Walichnowski. Radzi, aby w niebezpiecznej sytuacji działać, pamiętając o własnym bezpieczeństwie, prosić o pomoc innych lub bezzwłocznie powiadomić służby ratunkowe.

Lista „czarnych punktów wodnych” w Warszawie

Jednym z kluczowych elementów prewencji są „czarne punkty wodne” – miejsca, które ze względu na silny nurt, zróżnicowane dno lub brak nadzoru są szczególnie niebezpieczne i gdzie dochodziło już do utonięć. Na terenie Mazowsza jest ich łącznie 116, a aż 23 zlokalizowano w samej Warszawie. Samorząd województwa oraz służby apelują, aby unikać kąpieli w tych miejscach. Do warszawskich czarnych punktów wodnych należą:

• Wisła: 500 km (Plaża naturystów), 501 km (przy ul. Romantycznej), 510,5 km (Plaża Saska), 512 km (Plaża Poniatówka), 515 km (Plaża Rusałka), 516 km (Plaża Żoliborz).

• Jeziora i stawy: Jezioro Balaton (ul. Abrahama/Nasypowa), Jeziorko Czerniakowskie (ul. Kąpielowa), Jezioro Gocławskie, Jezioro Kamionkowskie (w parku Skaryszewskim), Jeziorko Szczęśliwickie (od ul. Bielskiej, Dickensa, Usypiskowej, Włodarzewskiej), Staw Cietrzewia (od ul. Cietrzewia, Dukatowej, Konewki, Zbocze/Pana Tadeusza).

• Inne: Glinianki Sznajdra (ul. Połczyńska), Jeziorko przy ul. ks. Szulczyka/Napoleona Bonaparte, Zbiornik wodny przy ul. Dudziarskiej.

Nowe wyposażenie dla ratowników z pewnością poprawi skuteczność akcji, ale najlepszym sposobem na uniknięcie tragedii jest zawsze rozsądek i prewencja.