„Życie Warszawy” informowało o botanicznej sensacji, jaka czeka Ogród Botaniczny UW. W szklarni w Alejach Ujazdowskich 4 od tamtej chwili kwiatostan Dziwidła olbrzymiego znacząco się powiększył i wciąż rośnie. Już dziś wiadomo, że to drugie kwitnienie (pierwsze miało miejsce w czerwcu 2021 roku) będzie bardziej spektakularne.
Idealne warunki do rozwoju
Zacytujmy codzienny raport z ogrodu z piątku 25 lipca: „Mamy 129 cm! Dzisiejszy pomiar wzbogaciliśmy o obwód dziwidła olbrzymiego, który na ten moment wynosi 80 cm. Kolba (spadix) wraz z podsadką (spatha, liściem podkwiatostanowym) i łuską (bract) wyraźnie się powiększa”. Tymczasem jeszcze dwa dni wcześniej, w środę 23 lipca, czytaliśmy, że „nasz okaz dziś rano mierzył 112 cm, to oznacza, że od wczoraj przybyło mu 8 cm. Jest ciepło, ma idealne warunki do rozwoju. Na obrzeżach pochwy kwiatostanowej (spathy) pojawił się też bordowy kolor”. Oznacza to, że w dwie doby dziwidło urosło aż o 17 centymetrów.
Dziwidłem opiekują się (od lewej): Szymon Jarosz, dr Halina Karneyeva, mgr Agnieszka Bochińska oraz mgr inż. Piotr Dobrzyński, kurator kolekcji roślin szklarniowych
Nad utrzymaniem właściwych warunków dla rośliny czuwają cały czas pracownicy Ogrodu Botanicznego. To także dzięki ekipie opiekunów: Piotrowi Dobrzyńskiemu (kuratorowi kolekcji roślin szklarniowych), Halina Karneyvej, Agnieszce Bochińskiej i Szymonowi Jaroszowi już wkrótce będziemy mogli podziwiać kwitnące dziwidło.
Z Sumatry to dziwidło
Dziwidło olbrzymie, jak sama nazwa wskazuje, jest największym gatunkiem z tego rodzaju. Pochodzi z wilgotnego lasu równikowego Sumatry i zgodnie ze swoją nazwą zadziwia swoim wyglądem. Podobnie jak inne rośliny z rodziny obrazkowatych dziwidło ma kwiatostan w formie kolby, która otoczona jest liściem podkwiatostanowym w kolorze czerwonobrązowym.