Warszawski Rynek Starego Miasta, serce zabytkowej stolicy, ponownie stanął w obliczu konfliktu między komercyjną działalnością a wymogami ochrony dziedzictwa. Tym razem spór dotyczył aranżacji przestrzeni przed słynną restauracją „U Fukiera”, prowadzoną przez Magdę Gessler w zabytkowej Kamienicy Fukierowskiej.
Restauracja postawiła przed swoim wejściem prawie trzydzieści donic, tworząc „zieloną samowolkę”, która rażąco naruszała lokalne przepisy i zasłaniała historyczne detale fasady. Taka sytuacja wymusiła zdecydowaną reakcję Stołecznego Konserwatora Zabytków, który skutecznie doprowadził do usunięcia nadmiernej i nielegalnej roślinności.
Restauracja Magdy Gessler naruszyła przepisy
Podstawą do interwencji była skala i charakter dekoracji. Restauracja „U Fukiera” postawiła przed frontem Kamienicy Fukierowskiej donice, które stały tam „bez zgody zarządcy terenu”. Było to sprzeczne z zapisami uchwały o parku kulturowym Historycznego Centrum Warszawy, która reguluje wszelkie kwestie związane z estetyką i wykorzystaniem przestrzeni publicznej na Starówce.
Jak wskazał Konserwator, celem jest ochrona cennej, historycznej przestrzeni, a nadmierna zieleń, choć w innych miejscach pożądana, nie powinna dominować na Rynku „Podobno nic tak nie koi nerwów zestresowanego mieszczucha jak las. Ale niekoniecznie na Rynku Starego Miasta.” – spuentował Stołeczny Konserwator Zabytków.