Oficjalne obchody Dnia Ratownictwa Medycznego, ustanowione Ustawą z 2006 roku, obchodziliśmy jak co roku 13 października. Ich patronem jest błogosławiony Gerard Tonque – założyciel zakonu szpitalników. Celem obchodów jest podkreślenie szczególnej roli tych służb w ratowaniu życia, co wydaje się szczególnie istotne w kontekście analizowanych danych.
Warto pamiętać, że system Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM) stanowi kręgosłup opieki zdrowotnej w stanach nagłych. Jego funkcjonowanie regularnie poddawane jest analizie, a najnowsze statystyki Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za 2024 rok (z częściowymi danymi dla Mazowsza z 2023 r.) rzucają światło na specyfikę pracy służb ratunkowych w stolicy i całym regionie.
Trzy SOR-y i jedna trzecia zespołów
Analiza infrastruktury ratownictwa medycznego wyraźnie pokazuje dysproporcje między stolicą a resztą regionu. Na koniec 2024 roku w całym województwie mazowieckim funkcjonowało 215 Zespołów Ratownictwa Medycznego (ZRM), z czego 35 miało charakter specjalistyczny (S), a 180 podstawowy (P). Warszawa stanowi ważny, ale tylko część tego zasobu, dysponując 56 ZRM (4 specjalistycznymi i 52 podstawowymi).
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku infrastruktury lotniczej – na 3 Lotnicze Zespoły Ratownictwa Medycznego (LZRM) w regionie, 1 LZRM stacjonuje w stolicy. Najważniejszą rolę w przyjmowaniu pacjentów odgrywają Szpitalne Oddziały Ratunkowe: Mazowsze posiadało ich 34, z czego 12 SOR działało w samej Warszawie.
Duże obciążenie - 91 interwencji na tysiąc warszawiaków
Kluczowym wskaźnikiem efektywności i obciążenia systemu jest liczba interwencji na 1000 mieszkańców. Okazuje się, że Zespoły Ratownictwa Medycznego w Warszawie udzieliły pomocy medycznej w miejscu zdarzenia aż 91 osobom na każde 1000 mieszkańców. Jest to wskaźnik wyraźnie wyższy niż dla reszty województwa mazowieckiego, gdzie średnio odnotowano 82 interwencje na 1000 mieszkańców. Oznacza to, że stołeczne zespoły są proporcjonalnie obciążone wyższą liczbą wyjazdów w przeliczeniu na populację, co świadczy o wyższej intensywności pracy.