Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w mieszkaniu przy ulicy Pasłęckiej na Białołęce. Policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który podczas libacji alkoholowej zaatakował i kilkukrotnie ugodził nożem 52-letniego gospodarza mieszkania. Poszkodowany mężczyzna, ranny, ale przytomny, trafił do szpitala, a zatrzymanemu napastnikowi grozi teraz kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Fatalne spotkanie i gwałtowna awantura
Do zdarzenia doszło po tym, jak 52-latek poznał swojego przyszłego napastnika tego samego dnia w autobusie miejskim. Nowo poznanego 38-latka zaprosił do mieszkania na ul. Pasłęckiej, gdzie obaj, wraz z trzecim mężczyzną, rozpoczęli libację alkoholową. W pewnym momencie, w trakcie wspólnego picia, pomiędzy gospodarzem a 38-latkiem wywiązała się awantura.
Niestety, spór szybko przerodził się w brutalny atak. 38-latek chwycił nóż kuchenny i zaatakował 52-latka, zadając mu liczne, wielokrotne rany. Po ataku napastnik uciekł, pozostawiając rannego mężczyznę w mieszkaniu. Mimo poważnych obrażeń, 52-latek zdołał powiadomić służby, a podczas interwencji policji przekazał kluczowe informacje na temat napastnika oraz okoliczności zdarzenia.
Szybkie działania operacyjne policji
Policjanci z Białołęki niezwłocznie podjęli działania. Na miejscu pracował technik kryminalistyki, który przeprowadził szczegółowe oględziny i zabezpieczył narzędzie zbrodni – nóż kuchenny. Mundurowi przeprowadzili również rozpoznanie wśród mieszkańców osiedla, co pozwoliło na szybkie ustalenie rysopisu uciekiniera.