W ostatnich tygodniach polskie niebo stało się miejscem bezprecedensowych zdarzeń. Rosyjskie drony, będące częścią ataków na Ukrainę, naruszały polską przestrzeń powietrzną, co wywołało natychmiastową reakcję sił zbrojnych Polski. Incydenty te pokazały, że konieczne jest wzmocnienie systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwdronowej.
Impuls do działania
Pretekstem do przypomnienia o zasadach zachowania w sytuacji zagrożenia był niedawny alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) w województwie lubelskim, który informował o „zagrożeniu atakiem z powietrza”. Syreny alarmowe uruchomiono w Świdniku i Chełmie, co wywołało „chwilową panikę”. Jak zauważają radni w interpelacji, wiele osób nie wiedziało, jak się zachować.
Radni podkreślają, że w trudnych czasach po zawyciu syreny zawsze należy zachować spokój i przestrzegać procedur. Uważają, że lepiej jest uruchomić procedury „o kilka razy za dużo”, niż „o jeden raz za mało”.
Powszechne szkolenia i broszury dla warszawiaków
W obliczu napiętej sytuacji, radna dzielnicy Ochota, Sylwia Mróz, oraz radni Piotr Salach ze Śródmieścia i Michał Hausman z Włoch, skierowali pismo do burmistrzów swoich dzielnic. Wnioskodawcy zwracają się z prośbą o pilne zorganizowanie szkoleń dla uczniów stołecznych szkół publicznych, które nauczą ich, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Dodatkowo, postulują sporządzenie i dystrybucję broszur informacyjnych dla wszystkich mieszkańców, co ma na celu przygotowanie ich na ewentualne zagrożenia z powietrza. Radni argumentują, że tego typu zagrożenia mogą stać się „naszą codziennością”.