Większość radnych na komisji wyraziła jednak odmienne zdanie. – Warszawa jest jednym z najbezpieczniejszych miast Europy, a punktowe problemy (zwłaszcza z nocnymi klubami) należy rozwiązywać przez edukację i dofinansowanie służb odpowiedzialnych za porządek publiczny – skomentował radny Maciej Binkowski. – Forsowane przez tak zwanych „aktywistów” rozwiązania to nie tylko bezczelny zamach na swobody obywatelskie, narzucanie jedynie słusznych poglądów, ale i destrukcja małych przedsiębiorców, dla których handel alkoholem to główne źródło utrzymania.
Po negatywnych opiniach 14 z 18 dzielnic, projekty zakazu – zarówno prezydencki w godzinach 23-6, jak i rady miejskiej (22-6) – znów trafią pod dyskusję podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy. W kuluarach mówi się, że Koalicja Obywatelska już podjęła decyzję, że będzie głosować przeciwko wprowadzeniu prohibicji. Ugrupowanie to ma większość w Radzie Warszawy, więc szanse na uchwalenie takich przepisów są praktycznie żadne.
Dwa projekty uchwały
prohibicyjnej
Do radnych Warszawy trafiły dwa projekty uchwały prohibicyjnej – prezydenta Rafała Trzaskowskiego i klubu radnych Lewica–Miasto Jest Nasze. Oba zakładają wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach nocnych. Prezydent Rafał Trzaskowski proponuje, by miało to miejsce w godz. 23–6, klub radnych – w godz. 22–6. Podczas lipcowej sesji Rady Warszawy radni zdecydowali o przekazaniu projektów do dzielnic.
W dzielnicach okazało się, że radni Koalicji Obywatelskiej, która popiera prezydenta Trzaskowskiego, postanowili odrzucić również jego projekt. Spowodowało to głośne sprzeciwy głównie ze strony Lewicy i organizacji Miasto Jest Nasze.
Próby wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całego miasta trwają od kilku lat. Pomysł ten zyskał na popularności głównie jako odpowiedź na problemy z zakłócaniem porządku publicznego, hałasem i awanturami, szczególnie w centrum Warszawy.
W 2023 roku aktywiści miejscy złożyli obywatelski projekt uchwały o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej Warszawie w godzinach od 22 do 6. Zakaz miał nie obejmować punktów gastronomicznych, takich jak puby czy bary.
W 2024 roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skierował do rady miasta projekt uchwały intencyjnej dotyczącej nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu, który spotkał się z dużym poparciem społecznym. Według badania przygotowanego na zamówienie ratusza około 80 proc. mieszkańców było za takim rozwiązaniem.
W lutym 2025 roku uchwała została nagle zdjęta z porządku obrad, co wywołało krytykę ze strony radnych i aktywistów.