Członkowie Ostatniego Pokolenia zamierzają rozpocząć protest 26 września o godzinie 10. Zgodnie z komunikatem aktywistów, uczestnicy przyniosą namioty i zamieszkają w pobliżu gmachu parlamentu, tworząc „społeczność oporu”. Organizatorzy deklarują, że protest ma trwać „jak najdłużej” stać się „zarzewiem ruchu, który zmieni ten kraj”.
Lex Ostatnie Pokolenie – kluczowy postulat
Głównym celem akcji jest wymuszenie na politykach uchwalenia ustawy nazwanej przez aktywistów „Lex Ostatnie Pokolenie”. Jej założenia, jak wynika z zapowiedzi, mają dotyczyć „odbudowy polskiej kolei i transportu autobusowego”. Organizacja uważa, że to tylko początek zmian, które zamierza przeprowadzić. W jej ocenie protest jest odpowiedzią na „nieludzką politykę” i ma być walką o „dobre dla ludzi zmiany”.
Motywacje i wizja ruchu
Komunikat Ostatniego Pokolenia wskazuje, że protest ma również szerszy, ideologiczny wymiar. Aktywiści twierdzą, że jako ludzkość „niszczymy podstawy życia na Ziemi”, a dla naszych dzieci „nie ma przyszłości”. Twierdzą, że politycy prowadzą Polskę na skraj przepaści. W swoim manifeście grupa przedstawia się jako alternatywa dla „świata skrajnej prawicy” oraz „świata liberałów widzianego jako zbiór rachunków bankowych”. Organizacja deklaruje zamiar zbudowania „silnego, ponadpolitycznego i masowego ruchu na czasy beznadziei”.
Pod Sejmem, choćby tylko na kilka tygodni, chcą stworzyć „przestrzeń, gdzie głos każdej osoby ma znaczenie” i gdzie ludzie będą wspólnie troszczyć się o to, co najważniejsze.