Jak zapowiedziała wiceprezydent Kaznowska, do końca wakacji urzędnicy będą zbierać wnioski do uchwały, a potem w ciągu 60 dni sporządzić jej projekt. – Następnie będzie on skierowany do uzgodnień, po czym w okolicach marca chcielibyśmy ten dokument wyłożyć – tłumaczyła. – Mamy nadzieję, że uda nam się nowe przepisy przedłożyć radnym do uchwalenia jeszcze przed przyszłorocznymi wakacjami albo tuż po wakacjach – zapowiedziała.
Radni Warszawy o uchwale krajobrazowej
Radny Wojciech Zabłocki (PiS) przypomniał, że inne duże miasta uchwałę krajobrazową mają już od dawna. – Mają ją takie miasta jak np. Kraków – mówił radny. – Może prezydent powienien tam pojechać i zapytać, jak to zrobić. Apeluję, żeby urząd miasta wziął się do pracy. Czekamy na tę uchwałę 10 lat – powiedział.
Urzędników bronił wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz (KO). – Uchwała krajobrazowa została przez nas przyjęta, ale zanegowana przez wojewodę – przypomniał. – Warto podkreślić, że prezydent Trzaskowski nie był jakimś szczególnym oczkiem w głowie wojewody Radziwiłła.
– Żadna z uchwał nie rozwiąże wszystkich problemów, takich jak nielegalne parkowanie i nielegalne reklamy – powiedziała z kolei radna Marta Szczepańska. – Prosze pamiętać, że porządkowanie chaosu reklamowego wymaga silnego nadzoru budowlanego – podkreśliła.