Warszawska Wisła bije kolejne historyczne rekordy suszy. W piątek, 4 lipca 2025 roku, wodowskaz na stacji Warszawa-Bulwary pokazał zaledwie 19 centymetrów, co jest najniższym wynikiem w historii pomiarów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje dalsze spadki, co oznacza, że sytuacja staje się coraz bardziej alarmująca.
W obliczu zaistniałej sytuacji, Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie wystosował pilny apel o rozsądek i świadomość zagrożeń, które niesie za sobą tak ekstremalnie niski stan wody.
Żegluga tylko w wyznaczonym szlaku
Dla wszystkich, którzy planują poruszanie się po Wiśle, policja ma jedno, istotne ostrzeżenie: żegluga jest obecnie bardzo utrudniona i niebezpieczna. Niski poziom wody oznacza, że pod powierzchnią kryje się wiele niewidocznych przeszkód. Aby zminimalizować ryzyko, należy bezwzględnie pozostawać w szlaku żeglownym, który jest wyraźnie oznaczony zielonymi i czerwonymi bojami. Wypłynięcie poza ten obszar jest równoznaczne ze zwiększeniem ryzyka kolizji i poważnych uszkodzeń jednostki pływającej. Zdrowy rozsądek i ostrożność są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek.
Kąpiel w Wiśle - bezwzględny zakaz i realne zagrożenie dla życia
Wbrew pozorom, rekordowo niski poziom wody w Wiśle nie czyni jej bezpieczniejszym miejscem do kąpieli – wręcz przeciwnie. Komisariat Rzeczny Policji stanowczo przypomina, że rzeki są jednymi z najbardziej niebezpiecznych zbiorników wodnych w Polsce, gdzie co roku dochodzi do największej liczby utonięć. Kąpiel w Wiśle w miejscach nieprzystosowanych do tego celu jest zabroniona i grozi karą grzywny. Co więcej, kąpiel w samym szlaku żeglownym to wykroczenie i realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Szczególnie niebezpieczne jest poruszanie się po odsłoniętych fragmentach dna rzeki, czyli tzw. łachach czy przykosach. Są to ruchome, niestabilne wypiętrzenia piasku i mułu, które mogą w każdej chwili się obsunąć, wciągając niczego nieświadome osoby pod wodę. Absolutnie zabroniona i skrajnie niebezpieczna jest także kąpiel w pobliżu wszelkich konstrukcji hydrologicznych (takich jak filary mostów czy umocnienia brzegowe), gdzie tworzą się niewidzialne, lecz potężne wiry i prądy wsteczne, zdolne wciągnąć nawet doświadczonego pływaka.