12.4°C
1033.3 hPa
Życie Warszawy

Kontenery z Kamionka trafią nad Zegrze. Przeprowadzka za ponad 2 miliony złotych

Publikacja: 26.09.2025 07:55

Kontenery znikną z terenu Centrum Lokalnego Kamionek

Kontenery znikną z terenu Centrum Lokalnego Kamionek

Foto: Samorząd Mieszkańców Osiedla Kamionek

Inwestycja, która miała ożywić Pragę-Południe, stała się symbolem niegospodarności. Dzielnica znalazła kontrowersyjny sposób na pozbycie się nieudanych pawilonów handlowych. Przetarg na ich przeniesienie do Zegrza ujawnia zaskakujące koszty i plany.

Centrum Lokalne Kamionek, zlokalizowane w miejscu dawnego Bazaru Rogatka, miało być wzorcowym przykładem rewitalizacji. Inwestycja warta ponad 6 milionów złotych zakładała stworzenie tętniącej życiem przestrzeni, łączącej handel z funkcjami społeczno-kulturalnymi.

Jednak od momentu otwarcia rzeczywistość boleśnie zderzyła się z obietnicami. Pawilony świeciły pustkami, a sam plac stał się miejscem pijackich awantur. Władze dzielnicy postanowiły podjąć decyzję, która ostatecznie przypieczętuje los tego miejsca – kontenery zostaną przeniesione, a na Kamionku pozostanie po nich symboliczna pamiątka.

Nowa nadzieja dla kontenerów. „Modernizacja” w Zegrzu

Urząd Dzielnicy Praga-Południe znalazł rozwiązanie dla problemu pustostanów w Centrum Lokalnym Kamionek, ogłaszając przetarg na „modernizację Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego nr 2 - filia w Zegrzu”. Oficjalne stanowisko urzędników unika narracji o przenosinach i podkreśla, że kontenery zyskają nowe życie, służąc młodym sportowcom w dzielnicowym ośrodku nad wodą. Zgodnie z planem, pięć z nich ma zostać wykorzystanych do budowy klubowo-sanitarnego zaplecza dla żeglarzy, wypełniając dotychczasowe luki w infrastrukturze ośrodka, gdzie brakowało szatni i pomieszczeń sanitarnych.

Procedura przetargowa ujawniła jednak kolejne kontrowersje. Chociaż dzielnica na ten cel przygotowała kwotę 1,35 mln zł, jedyne konsorcjum, które stanęło do przetargu zaoferowało cenę niemal dwukrotnie wyższą – ponad 2,3 mln zł.

Reklama
Reklama

Od bazaru do pustych obietnic

Historia Centrum Lokalnego Kamionek to ciąg niepowodzeń. Projekt, który miał wypełnić lukę po zlikwidowanym Bazarze Rogatka, od początku obciążony był błędami. Pierwszym z nich było zlokalizowanie inwestycji na gruncie przeznaczonym pod przyszłą Trasę Tysiąclecia, co już w fazie planowania podważało jej sens.

Zamiast stałego centrum handlowo-społecznego, mieszkańcy otrzymają pusty plac.

Największy problem stanowiły jednak same pawilony. Mimo licznych konkursów na najem, nikt nie był zainteresowany prowadzeniem w nich działalności. Handlowcy zgodnie wskazywali na fundamentalne wady: zbyt małą powierzchnię kontenerów (zaledwie 15 mkw.), brak zaplecza oraz silną konkurencję ze strony pobliskich dyskontów. To wszystko stawia pod znakiem zapytania rzetelność analiz rynkowych, które miały poprzedzać tę kosztowną inicjatywę.

Inwestycja, która stała się zagrożeniem

W miarę upływu czasu, problemy inwestycyjne Centrum Lokalne Kamionek zaczęły ewoluować w poważne kwestie społeczne. Zgodnie z relacjami mieszkańców oraz interpelacją radnego dzielnicy, teren ten, zamiast być miejscem integracji, stał się centrum awantur i bójek. Poczucie zagrożenia na placu zabaw odstraszało rodziny z dziećmi.

Do tego doszły problemy sanitarne – mimo istnienia kontenerów sanitarnych, toalety były notorycznie zamykane, zmuszając mieszkańców do szukania "prowizorycznych rozwiązań". Wrażenie marnotrawstwa potęgowała także obecność ochrony, która, pomimo finansowania z publicznych pieniędzy, była uznawana za bezczynną i spędzała większość czasu w zamkniętej budce.

Reklama
Reklama

Co zostanie po inwestycji za 6 milionów złotych?

Decyzja o przeniesieniu kontenerów do Zegrza jest symbolicznym przyznaniem się do porażki pierwotnej koncepcji. Kiedy pawilony znikną, na placu pozostanie tylko jeden element z inwestycji za 6 milionów złotych: kontener sanitarny, czyli toaleta. Reszta terenu ma zostać uprzątnięta i przekształcona w przestrzeń z zielenią i stołami, przeznaczoną na okazjonalne wydarzenia, takie jak targi śniadaniowe.

Mimo licznych konkursów na najem kontenerów, nikt nie był zainteresowany prowadzeniem w nich działalności.

Zamiast stałego centrum handlowo-społecznego, mieszkańcy otrzymają pusty plac. Historia Centrum Lokalnego Kamionek, od ambitnych planów po rozczarowującą rzeczywistość, powinna stanowić kosztowną lekcję dla władz Warszawy i innych miast, ostrzegając przed realizacją projektów pozbawionych spójnej wizji i dogłębnej analizy potrzeb społecznych.

Reklama
Reklama
Reklama