12.4°C
1030.1 hPa
Życie Warszawy

Nocna prohibicja jednak będzie. Trzaskowski ogłasza dwuetapowy plan po burzliwej „aferze alkoholowej"

Publikacja: 25.09.2025 16:35

Ogólnomiejski zakaz sprzedaży alkoholu nocą ma zostać wprowadzony w przyszłym roku

Ogólnomiejski zakaz sprzedaży alkoholu nocą ma zostać wprowadzony w przyszłym roku

Foto: stock.adobe.com

Po ogromnej krytyce pod adresem Koalicji Obywatelskiej i władz w Warszawie, prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił przełomową decyzję w sprawie nocnej sprzedaży alkoholu w stolicy. Władze miasta wprowadzą zakaz etapami, w listopadzie nocny zakaz ma objąć dzielnice pilotażowe, w przyszłym roku całe miasto.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że temat nocnej prohibicji w stolicy został odłożony na półkę. Burzliwa sesja Rady Warszawy, na której wycofano prezydencki projekt, a drugi został odrzucony, wywołała falę krytyki ze strony aktywistów i mieszkańców. Krytyka, która spadła ze strony mediów i innych ugrupowań politycznych na Koalicję Obywatelską spowodowała, że prezydent Rafał Trzaskowski przedstawił nowy plan, który ma doprowadzić do realizacji postulatów zgłaszanych w szerokich konsultacjach społecznych. Podjęto decyzję o wprowadzeniu zakazu, ale w dwuetapowej formule.

Nowa strategia zakłada, że ostateczny, ogólnomiejski zakaz nocnej sprzedaży alkoholu wejdzie w życie od 1 czerwca 2026 roku.

Pilotaż w centrum - pierwszy krok do przodu

Najbliższe działania władz miasta skupią się na dwóch dzielnicach, które od lat borykają się z problemami związanymi z nocnym hałasem i zakłócaniem porządku: Śródmieściu i Pradze-Północ. Zgodnie z zapowiedziami prezydenta, w przyszłym tygodniu ma się odbyć nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, której celem będzie uchwalenie lokalnego zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w tych rejonach. Zakaz miałby wejść w życie już od początku listopada bieżącego roku.

Jak tłumaczył sam prezydent, jest to celowy i przemyślany manewr. Ten „pilotaż” ma posłużyć jako poligon doświadczalny, na którym miasto przetestuje kompleksowy program działań. Będzie on obejmował m.in. zwiększenie patroli służb porządkowych oraz oznaczanie miejsc, gdzie dochodzi do największej liczby naruszeń. Zebrane w ten sposób dane i doświadczenia z pilotażu mają ułatwić przygotowanie i wdrożenie zakazu w innych częściach miasta.

Reklama
Reklama

Ogólnomiejski zakaz od 2026 roku

Nowa strategia zakłada, że ostateczny, ogólnomiejski zakaz nocnej sprzedaży alkoholu wejdzie w życie od 1 czerwca 2026 roku. To kluczowy element planu, który stanowi odpowiedź na postulat mieszkańców. Projekt uchwały obejmujący całą Warszawę ma zostać przedłożony Radzie wiosną przyszłego roku.

Ta dwuetapowa formuła ma uwiarygodnić działania władz miasta i pokazać, że nie chodzi o pochopne i nieprzemyślane decyzje, a o stopniowy proces oparty na faktach i doświadczeniach. Ostatecznie, jak podkreśla prezydent, celem jest realizacja woli warszawianek i warszawiaków, którzy w zdecydowanej większości opowiedzieli się w konsultacjach za wprowadzeniem ograniczeń.

Koniec politycznego impasu po burzliwej aferze

Decyzje, które dziś ogłosił prezydent Trzaskowski, stanowią próbę wyjścia z politycznego impasu, w jakim znalazła się rządząca miastem i krajem Koalicja Obywatelska. Przypomnijmy, że początkowy proces był daleki od wzorcowego. Władze miasta przeprowadziły obszerne konsultacje społeczne, w których udział wzięło niemal 9 tysięcy osób, a ponad 80 procent z nich opowiedziało się za wprowadzeniem zakazu na terenie całej stolicy.

Mimo tak jednoznacznych wyników, na sesji Rady Warszawy zaprezentowano dwa projekty uchwał, które różniły się szczegółami. Prezydent Trzaskowski w ostatniej chwili wycofał swój projekt, a drugi, autorstwa radnych Lewicy i stowarzyszenia „Miasto Jest Nasze”, został odrzucony. Ten moment wywołał falę krytyki i oskarżeń o lekceważenie woli mieszkańców. Także premier Donald Tusk ocenił przebieg dyskusji jako „spektakl”.

Dziś Rafał Trzaskowski otwarcie przyznał, że dyskusja {nie przebiegła w sposób wzorcowy", ale podkreślił, że miasto wyciągnęło z niej właściwe wnioski. Nowa, dwuetapowa strategia ma być dowodem na to, że władze miasta wsłuchały się w krytykę i postanowiły wdrożyć oczekiwane zmiany w sposób bardziej przemyślany i skuteczny.

Reklama
Reklama

Nadzwyczajna sesja Rady Warszawy w przyszłym tygodniu pokaże, czy nowy plan prezydenta znajdzie poparcie radnych i czy uda się postawić pierwszy krok na drodze do wprowadzenia nocnej prohibicji w stolicy.

Reklama
Reklama
Reklama