7 maja 2025 roku kampus główny Uniwersytetu Warszawskiego stał się miejscem niewyobrażalnej zbrodni. 22-letni student prawa, Mieszko R., uzbrojony w siekierę, zaatakował 53-letnią pracownicę uczelni. Kobieta zmarła na miejscu, a ciężko ranny został również 39-letni strażnik uniwersytecki, który próbował jej pomóc. Zatrzymany po obezwładnieniu przez funkcjonariuszy SOP, student usłyszał zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Zbrodnia wstrząsnęła nie tylko społecznością akademicką, ale i całą Polską. W obliczu tego tragicznego wydarzenia, Uniwersytet Warszawski podjął szeroko zakrojone działania, których celem jest radykalne zwiększenie bezpieczeństwa i przywrócenie poczucia spokoju na uczelni przed zbliżającym się nowym rokiem akademickim.
Wzmocnienie i uzbrojenie Straży Uniwersyteckiej
Najbardziej widoczną zmianą jest gruntowne zreformowanie Straży Uniwersyteckiej. Na mocy nowego regulaminu strażnicy zyskali prawo do użycia środków interwencyjnych, które do tej pory nie były w ich dyspozycji. Władze uczelni zakupiły już pałki teleskopowe, ręczne miotacze gazu oraz kamery nasobne, które przed inauguracją roku akademickiego trafią do przeszkolonych funkcjonariuszy. Zmiany obejmują też logistykę – rozpoczęto procedurę zakupu dwóch samochodów, które w razie zagrożenia umożliwią szybką dyslokację strażników pomiędzy wszystkimi kampusami i obiektami UW, co ma skrócić czas reakcji w krytycznych sytuacjach.