Na jednej z działek w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie, w otoczeniu lasu sosnowego stanął dom, który wyraźnie odróżnia się od architektury, która dominuje w tej miejscowości. Konstancin to typowo willowe miasteczko, w którym przeważają domy o stylu nawiązującym do pałacyków i dworków.
Dom w Konstancinie: prywatny świat pary podróżników
Zupełnie inną drogą poszli właściciele nowej willi, para podróżników, pasjonujących się odkrywaniem nowych kultur i trudno dostępnych zakątków świata. Po latach podróżowania do odległych, często trudno dostępnych miejsc – takich jak pustynie czy bieguny – postanowili wybudować dom, do którego będą chcieli wracać i który będzie schronieniem.
Willa w Konstancinie-Jeziornie miała być też miejscem, w którym właściciele będą mogli zgromadzić i odpowiednio wyeksponować pamiątki z podróży. Zadanie zaprojektowania swojej enklawy w zieleni zlecili architektowi Wojciechowi Koteckiemu, współwłaścicielowi znanej pracowni BBGK Architekci z Warszawy, oraz architektce Katarzynie Mach, która specjalizuje się w projektowaniu domów jednorodzinnych.
W pracach projektowych brali udział również warszawska architektka krajobrazu Marta Tomasiak z Pracowni Architektury Krajobrazu oraz architekci wnętrz Monika i Adam Bronikowscy, współzałożyciele biura Hola Design, także z Warszawy. W ramach ścisłej współpracy z inwestorami powstał tonący w roślinności, pełen pamiątek dom dopasowany do potrzeb małżeństwa, którego styl życia wyznaczają kolejne wyjazdy i powroty.