Długo wyczekiwany przetarg na rozbudowę siedziby Muzeum Powstania Warszawskiego został ogłoszony w czerwcu tego roku. Termin otwarcia ofert zaplanowano na 10 sierpnia. Muzeum zdecydowało się jednak na jego przesunięcie. – Na prośbę potencjalnych wykonawców i w związku ze skierowanymi do nas pytaniami dotyczącymi szczegółów przetargu przedłużyliśmy termin składania ofert do 28 sierpnia 2025 r. Oczywiście chcemy, aby przetarg został rozstrzygnięty możliwie szybko, ale staramy się też podchodzić z szacunkiem do firm, które muszą przeanalizować ogrom dokumentacji oraz opracować wiarygodną wycenę – poinformowała „Życie Warszawy” Anna Kotonowicz, rzeczniczka prasowa MPW.
Zadaniem firmy wyłonionej w przetargu będzie wykonanie projektu budowlanego i jego realizacja. Od momentu podpisania umowy będzie miała na to 174 tygodnie (trzy lata i dwa miesiące). Projekt ma powstać na podstawie „Wstępnej Koncepcji Architektoniczno-Urbanistycznej Rozbudowy Muzeum Powstania Warszawskiego” przygotowanej w 2020 r. przez pracownię Nizio Design International Mirosław Nizio. Pracownia wygrała konkurs architektoniczno-urbanistyczny na rozbudowę i modernizację MWP przeprowadzony w 2018 r. Pierwotna koncepcja konkursowa oraz ta z 2020 r. zakładały istnienie zewnętrznego magazynu. – Po analizach koncepcja ta została zmieniona – udało się wygospodarować inną przestrzeń magazynową. W tej sytuacji zdecydowaliśmy, że nie ma potrzeby wprowadzać dodatkowego budynku do Parku Wolności – mówi Anna Kotonowicz.
Pieniądze na inwestycje mają pochodzić z budżetu państwa (w 2024 r. przekazanie 100 mln zł na ten cel zadeklarował premier Donald Tusk) oraz z budżetu Warszawy (jest mowa o 40 mln zł). Czy te środki wystarczą? Jaki jest szacowny koszt całej inwestycji? Na te pytania MWP na razie nie odpowiada. – W związku z trwającym przetargiem muzeum nie będzie komentować kwestii finansowych – tłumaczy Anna Kotonowicz.
Dlaczego MWP potrzebuje rozbudowy?
O tym, że Muzeum Powstania Warszawskiego potrzebuje więcej miejsca świadczą chociażby dane dotyczące liczby zwiedzających. Rokrocznie odwiedza je ok. 650 tysięcy osób i liczba ta sukcesywnie rośnie. – Aktualna siedziba Muzeum, zrealizowana w latach 2004-2006, nie jest przygotowana do obsługi tak licznej grupy – mówi Anna Kotonowicz. – Każdego dnia do Muzeum wchodzi od kilkuset do ponad 3 tys. osób. Z tego powodu na dziedzińcu regularnie powstają długie kolejki oczekujących – bez względu na pogodę, pod gołym niebem. Nowy budynek rozwiąże tę kwestię – tłumaczy.