Metody stosowane przez oszustów mają na celu wywołanie silnego poczucia zagrożenia i pilnej konieczności działania. Najczęściej pojawiają się historie o wypadkach drogowych z udziałem wnuczków („na wnuczka”), włamaniach na rachunki bankowe („na policjanta”), błędach w adresach paczek („na listonosza”) czy konieczności natychmiastowego transferu środków na konto rzekomej instytucji („na prokuratora”).
Funkcjonariusze policji nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy ani telefonicznie, ani osobiście
Fałszywe numery telefonu na wyświetlaczu
Przestępcy potrafią zamaskować numer telefonu pojawiający się na wyświetlaczu, aby przypominał on oficjalne numery jednostek, przez co ofiary nie mają podejrzeń co do prawdziwego źródła rozmowy.
Podczas kontaktu fałszywy „policjant” może namawiać ofiarę do weryfikacji swojej tożsamości pod numerem alarmowym 997, nie rozłączając się jednak – dzięki czemu nie dochodzi do prawdziwego połączenia z policją. Po „potwierdzeniu” przedstawiciel przestępców pojawia się osobiście, odbierając od ofiary gotówkę pod pozorem złożenia jej do depozytu.