Wszyscy chętni mogli zobaczyć na własne oczy, jak wyglądają podziemne prace na przyszłej stacji Lazurowa. Kolejki, które się ustawiały przed wejściem, wychodziły daleko poza teren budowy. Znikały za wejściem na teren budowy, które znajdowało się od ulicy Doroszewskiego.
Największe zainteresowanie budził spacer wzdłuż tunelu
Ci, którzy chcieli zobaczyć przyszłą stację, byli wpuszczani w grupach. Nie trzeba było się wcześniej zapisywać, ale na miejscu trzeba było zapoznać się z regulaminem zwiedzania i go podpisać. Osoby niepełnoletnie musiały przedstawić ważną legitymację uczniowską oraz posiadać pisemną zgodę opiekuna.
Jak dowiedziało się „Życie Warszawy” od przewodników, największe zainteresowanie budził spacer wzdłuż wydrążonego tunelu metra. Warszawiacy chętnie chodzili po miejscu, które po ułożeniu szyn nie będzie już dla nich dostępne.
Budowa zachodniego odcinka metra linii M2
Pytania najczęściej dotyczyły spraw ważnych z punktu widzenia pasażerów – jak będzie zorganizowany ruch pieszy, jak będą funkcjonowały windy czy ruchome schody.