Funkcjonariusze Straży Granicznej dokonali wyjątkowego zatrzymania na Lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie (Okęciu). W środę 16 października 2025 roku ujęto Zivka Z., 79-letniego mężczyznę posiadającego podwójne obywatelstwo: serbskie i kanadyjskie. Zatrzymanie miało charakter rutynowy, jednak jego podłoże jest wstrząsające – międzynarodowy list gończy został wystawiony w związku z podejrzeniem popełnienia przez seniora zbrodni wojennych przeciwko ludności cywilnej, których miał się dopuścić ponad trzy dekady temu podczas konfliktu zbrojnego w Chorwacji. Zatrzymany był poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wydanego przez Sąd Powiatowy w Zagrzebiu.
Zatrzymany był komisarzem politycznym
Zarzuty wobec Zivka Z. sięgają wydarzeń z sierpnia, września i października 1991 roku w miejscowości Grubisno Polje w Chorwacji. W tym czasie, w trakcie eskalacji konfliktu, Zivko Z. pełnił funkcję komisarza politycznego. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, mężczyzna jest ścigany w związku z faktem, że wraz z innymi osobami wydawał rozkazy i osobiście uczestniczył w działaniach niezgodnych z prawem międzynarodowym.
Kluczowym elementem oskarżenia jest jednak nie tylko czynny udział, ale i zaniechanie. Zivko Z. jako dowódca wiedział, że jego podwładni - członkowie serbskich sił paramilitarnych - działają niezgodnie z prawem, pozbawiając wolności, torturując, krzywdząc fizycznie i zabijając cywilów, a także rabując ich majątek oraz podpalając domy rodzinne i budynki handlowe. Mimo posiadanej wiedzy, nie podjął on niezbędnych środków w celu zapobieżenia i stłumienia tych nielegalnych działań, przyzwalając na kontynuowanie zbrodniczej działalności.
Tortury i strzały do cywilów
Zarzuty skierowane przeciwko 79-latkowi są wyjątkowo poważne, jego postępowanie stanowi naruszenie zasad prawa międzynarodowego, w tym Konwencji Genewskich. Zivko Z. miał osobiście brać udział w zatrzymaniu ośmiu cywilów i przewiezieniu ich do prowizorycznego więzienia w Veliki Peratovac, gdzie byli torturowani. Ponadto, prokuratura informuje, że w trakcie tych wydarzeń postrzelił jednego z cywilów z karabinu automatycznego, który podjął próbę ucieczki, zadając mu ciężkie obrażenia ciała.