12.3°C
1022.4 hPa
Życie Warszawy

Latarnie jak sprzed wojny zaświecą jaśniej i oszczędniej. Drogowcy montują nowe oprawy na pastorałach

Publikacja: 07.10.2025 15:30

Pastorały przy ul. Karowej

Pastorały przy ul. Karowej

Foto: ZDM Warszawa

Warszawa kontynuuje największą w historii modernizację oświetlenia ulicznego. Na ozdobnych pastorałach, które wyglądem nawiązują do historycznych lamp z 1933 roku, pojawią się specjalnie zaprojektowane modele LED, łącząc przedwojenny urok z inteligentnymi systemami zarządzania.

Proces wielkiej wymiany opraw na przyulicznych latarniach dobiega końca, a stołeczne ulice oświetla już niemal 130 tys. opraw, z czego ponad 110 tys. to nowoczesne oprawy LED. Lwią część stanowią oprawy SAVA (ponad 80 tys.), które zostały zaprojektowane specjalnie dla stolicy. Jednak drogowcy podkreślają, że nie zamontują ich wszędzie. Wyjątkowym traktowaniem objęto miejsca, gdzie standardowe oprawy LED nie pasują wizualnie. Dotyczy to przede wszystkim tzw. pastorałów – ozdobnych słupów, które swoim wyglądem mają nawiązywać do przedwojennej tradycji i latarni z dawnych lat. Na pozostałych z około 3000 tego typu słupów nadal wiszą stare, energochłonne oprawy sodowe lub metalohalogenkowe.

Historyczne oprawy w nowoczesnym wydaniu

Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) podjął decyzję o wymianie tych starych opraw. Zgodnie z komunikatem, nie zostaną na pastorałach zamontowane standardowe modele SAVA, ponieważ kompletnie do nich nie pasują. ZDM wybrał już dostawcę 578 nowych opraw LED, które zawisną na kilkudziesięciu wybranych ulicach. Po rozmowach z firmami i ogłoszeniu przetargu, najlepszą ofertę złożyła firma LUG Light Factory, ta sama, która odpowiada za projekt opraw SAVA.

Sylwetka współczesnych opraw ma przypominać modele znane z katalogu Fabryki Żyrandoli Elektrycznych

Sylwetka współczesnych opraw ma przypominać modele znane z katalogu Fabryki Żyrandoli Elektrycznych A. Marciniak S.A. z 1933 roku

Foto: mat. pras.

Najważniejszą cechą nowego zamówienia jest jego aspekt wizualny. Nowe oświetlenie ma swoim wyglądem nawiązywać do dawnych warszawskich latarni. Sylwetka opraw ma przypominać modele znane z katalogu Fabryki Żyrandoli Elektrycznych A. Marciniak S.A. z 1933 roku, stanowiąc tym samym nawiązanie do oświetlenia montowanego w stolicy przed 1939 rokiem. Z uwagi na ich historyczny charakter, nowe oprawy będą musiały uzyskać pozytywną opinię Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Reklama
Reklama

Inteligentny sterownik i łatwa konserwacja

Choć wzór będzie historyczny, technologia jest w pełni nowoczesna. Źródłem światła będą diody LED, a same oprawy będą musiały spełniać wyśrubowane normy. Z myślą o ułatwieniu pracy służb konserwacyjnych, oprawy umożliwią beznarzędziowy dostęp do wnętrza, co ma znacznie usprawnić ich utrzymanie.

Kluczowym elementem modernizacji jest zastosowanie inteligentnych rozwiązań. Nowe oprawy zostaną wyposażone w gniazdo, które pozwoli na zamontowanie specjalnego sterownika. System ten umożliwi między innymi zdalną detekcję awarii oraz dostosowywanie parametrów oświetlenia do panujących warunków drogowych i atmosferycznych.

Oszczędności liczone w milionach

Modernizacja oświetlenia ulicznego w Warszawie przynosi miastu szereg wymiernych korzyści. Wymiana starych opraw sodowych na LED generuje ogromne oszczędności. Już dzięki dotychczas zamontowanym 80 tysiącom opraw SAVA, ZDM wydaje na rachunki za prąd około 49 mln zł mniej rocznie.

Oszczędności finansowe to nie jedyny zysk. Mniejsze zużycie energii elektrycznej przekłada się bezpośrednio na korzyści ekologiczne. Po wymianie starych opraw na nowe typu SAVA produkcja dwutlenku węgla jest mniejsza o prawie 31 ton. Jest to ekwiwalent posadzenia ponad 4,4 mln drzew. Drogowcy z Warszawy konsekwentnie dążą do wymiany wszystkich opraw na terenie miasta.

Reklama
Reklama
Reklama