21.7°C
1008.9 hPa
Życie Warszawy

Warszawa wychodzi z szamba. Dotacje dla mieszkańców na budowę kanalizacji

Publikacja: 21.08.2025 12:00

W Warszawie około 20 tysięcy nieruchomości wciąż nie jest podłączonych do sieci kanalizacyjnej

W Warszawie około 20 tysięcy nieruchomości wciąż nie jest podłączonych do sieci kanalizacyjnej

Foto: pixabay.com

W Warszawie wciąż tysiące gospodarstw domowych jest zmuszonych do korzystania z przestarzałych szamb. To problem nie tylko ekologiczny, ale i sanitarny. Jakie są jego przyczyny i co miasto robi, aby go rozwiązać?

Choć Warszawa dumnie prezentuje się jako tętniąca życiem metropolia, w jej cieniu pozostaje wstydliwy problem braku podstawowej infrastruktury. Mimo dynamicznego rozwoju, wciąż duża część nieruchomości, zwłaszcza na peryferiach, nie jest podłączona do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Szacuje się, że skala zjawiska obejmuje aż 20 tysięcy nieruchomości w całym mieście. W tej liczbie znajdują się zarówno domy, które technicznie nie mają możliwości przyłączenia, jak i te, których właściciele, z różnych przyczyn, nie zdecydowali się na ten krok.

Dzielnice na peryferiach - epicentrum problemu

Problem braku kanalizacji nie dotyczy jednakowo wszystkich części miasta. Jego epicentrum znajduje się w dzielnicach o historycznie podmiejskim lub wiejskim charakterze, które w ostatnich dekadach przeżyły intensywną, często chaotyczną zabudowę jednorodzinną. W czołówce tego niechlubnego rankingu znajdują się Wawer, Białołęka, Wilanów i Ursynów. Ich peryferyjne obszary borykają się z niewystarczającym poziomem skanalizowania, co zmusza mieszkańców do polegania na indywidualnych zbiornikach na ścieki.

Dlaczego w stolicy wciąż są szamba?

Przyczyny tego stanu rzeczy są złożone. Przede wszystkim, dynamiczny i często niekontrolowany rozwój urbanistyczny sprawił, że infrastruktura nie nadążała za zabudową. Kolejną barierą są ogromne koszty inwestycji w budowę sieci kanalizacyjnej, a także zawiłe i długotrwałe procesy administracyjne, które spowalniają realizację projektów. Poważną przeszkodą są też bariery prawne, wynikające często z braku zgody właścicieli działek na przeprowadzenie sieci przez ich grunty. Wreszcie, spora część problemu leży po stronie samych mieszkańców – niektórzy właściciele nie chcą ponosić kosztów przyłącza, traktując szambo jako wystarczające rozwiązanie, pomimo że w dłuższej perspektywie jest ono droższe i bardziej uciążliwe.

Rozwiązanie: 6000 zł dotacji od miasta

W odpowiedzi na ten problem miasto uruchomiło program, który ma zachęcić mieszkańców do przyłączenia się do miejskiej kanalizacji. Mowa o dotacji w wysokości 6000 zł, przeznaczonej na likwidację szamba oraz budowę przyłącza kanalizacyjnego. Dofinansowanie skierowane jest do właścicieli nieruchomości, a także podmiotów mających do nich udokumentowane prawo. Jest to znaczący krok, który ma ułatwić mieszkańcom podjęcie decyzji o porzuceniu przestarzałego rozwiązania.

Reklama
Reklama

Procedura krok po kroku

Proces ubiegania się o dotację jest jasny i precyzyjny. Wnioski na rok 2026 będzie można składać już od 1 września 2025 r. do 31 marca 2026 r. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku, miasto zaprasza do podpisania umowy, co jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia prac. Inwestycja musi być zrealizowana w roku, na który przyznano dotację. Dopiero po jej zakończeniu i złożeniu dokumentów rozliczeniowych, w tym protokołu odbioru technicznego, pieniądze są przelewane na konto wnioskodawcy, co następuje w ciągu 21 dni od akceptacji rozliczenia.

Mimo licznych wyzwań, miasto Warszawa aktywnie walczy z problemem szamb, a program dotacji jest jednym z kluczowych narzędzi w tym procesie. To szansa dla tysięcy mieszkańców, aby raz na zawsze rozwiązać problem, który jest realnym wyzwaniem zarówno dla nich samych, jak i dla środowiska naturalnego.

Reklama
Reklama
Reklama