18.2°C
1016 hPa
Życie Warszawy

Modernistyczny biurowiec Leykama zagrożony

Publikacja: 17.08.2025 13:30

Gmach stanowi integralną część harmonijnego zespołu urbanistycznego, w skład którego wchodzą także s

Gmach stanowi integralną część harmonijnego zespołu urbanistycznego, w skład którego wchodzą także socrealistyczny Biurowiec Prezydium Rządu, znany dziś po gruntownej, lecz szanującej pierwotny projekt, pod nazwą Ufficio Primo, oraz Skwer Batalionu AK "Zaremba-Piorun"

Foto: Mateusz Błażkow

Kontrowersyjny projekt nadbudowy modernistycznego biurowca przy ulicy Świętej Barbary 1 w Warszawie wchodzi w nową fazę. Inwestor, pomimo wcześniejszej odmowy, złożył kolejny wniosek, tym razem proponując budowę 80-metrowej wieży.

Plany inwestora wzburzyły wielu społeczników, wywołały także stanowczy sprzeciw Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Organizacja alarmuje, że plany dewelopera zniszczą unikalny charakter urbanistyczny tej części Śródmieścia.

Władze Warszawy odrzuciły pierwszą koncepcję przebudowy w maju 2024 roku, uznając, że narusza ona pr

Władze Warszawy odrzuciły pierwszą koncepcję przebudowy w maju 2024 roku, uznając, że narusza ona przepisy budowlane i zaburza miejski układ przestrzenny.

Foto: Mateusz Błażkow

Od pierwotnego wniosku do wizji szklanej wieży

Spółka Barbary 1 Invest, powiązana z grupą kapitałową Radius Projekt, już wcześniej próbowała przekształcić historyczny biurowiec. W pierwszym wniosku planowano nadbudowę czterokondygnacyjnego budynku o kolejne cztery piętra, co podwoiłoby jego wysokość z 14,02 m do 27,20 m. Władze Warszawy odrzuciły tę koncepcję w maju 2024 roku, uznając, że narusza ona przepisy budowlane i zaburza miejski układ przestrzenny.

Mimo niepowodzenia, inwestor wrócił z nową, jeszcze bardziej ambitną wizją. Złożony w marcu 2025 roku wniosek zakłada przekształcenie obiektu w kompleks mieszkalno-hotelowy z usługami i garażem podziemnym, a przede wszystkim z nową dominantą sięgającą aż 80 metrów. Takiej wysokości nie osiąga żaden z okolicznych gmachów, a można ją porównać do charakterystycznego gmachu ze ściętym dachem przy ulicy Chmielnej 89. Łatwo zrozumieć, że taki rozmiar nowego obiektu budzi obawy o zachowanie dotychczasowej skali i proporcji.

Budynek został zaprojektowany w 1952 roku i jest przykładem powojennego modernizmu

Budynek został zaprojektowany w 1952 roku i jest przykładem powojennego modernizmu

Foto: Mateusz Błażkow

Historia i kontekst urbanistyczny gmachu Leykama

Biurowiec przy Świętej Barbary 1, potocznie zwany "żyletkowcem", został zaprojektowany w 1952 roku przez architekta Marka Leykama. Jest przykładem powojennego modernizmu, a jego charakterystyczne, pionowe podziały na elewacji stały się znakiem rozpoznawczym twórcy.

Gmach stanowi integralną część harmonijnego zespołu urbanistycznego, w skład którego wchodzą także socrealistyczny Biurowiec Prezydium Rządu, znany dziś po gruntownej, lecz szanującej pierwotny projekt, pod nazwą Ufficio Primo, oraz Skwer Batalionu AK "Zaremba-Piorun". Leykam celowo zaprojektował swój budynek jako dwukrotnie niższy od obecnego Ufficio Primo, tworząc w ten sposób zamierzony kontrast wysokości. Zwiększenie rozmiaru niższego z nich naruszyłoby tę proporcję i zburzyło unikalną kompozycję przestrzeni.

Działania aktywistów i stanowiska urzędów

W odpowiedzi na plany dewelopera, stowarzyszenie Miasto Jest Nasze złożyło wniosek o wpisanie biurowca do rejestru zabytków. Procedura ta, nawet jeśli ostatecznie nie zakończy się wpisem, wstrzymuje wszelkie prace projektowe i budowlane, dając czas na podjęcie działań ochronnych.

Realizacja projektu przebudowy jest niestety możliwa ze względu na brak miejscowego planu zagospodar

Realizacja projektu przebudowy jest niestety możliwa ze względu na brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Ewentualne wcielenie wizji zmian bezpowrotnie zaburzy klimat ul. Świętej Barbary.

Foto: Mateusz Błażkow

Ostateczny los inwestycji zależy od decyzji urzędów konserwatorskich. Stołeczny Konserwator Zabytków, Michał Krasucki, potwierdził wartość historyczną budynku. Choć Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wstępnie dopuścił możliwość nadbudowy, sprawa wciąż pozostaje otwarta.

Realizacja projektu jest możliwa ze względu na brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Plan ten został uchylony w 2018 roku, co pozwala deweloperom na staranie się o warunki zabudowy, nawet w przypadku tak znaczących dla kształtu przestrzeni i kontrowersyjnych inwestycji.