13.3°C
1010.6 hPa
Życie Warszawy

81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Apel Pamięci na pl. Krasińskich

Publikacja: 01.08.2025 10:52

Po przemówieniach, odczytaniu Apelu Poległych i salwie honorowej, wieńce pod pomnikiem Powstańców Wa

Po przemówieniach, odczytaniu Apelu Poległych i salwie honorowej, wieńce pod pomnikiem Powstańców Warszawskich złożyły dziesiątki delegacji

Foto: UM Warszawa

W stolicy trwają obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W przededniu powstańczego zrywu na placu Krasińskich odbyła się uroczysta Msza Święta, odczytano też Apel Pamięci.

W 1944 r. na pl. Krasińskich znajdował się właz do kanału, którym ewakuowali się powstańcy. Obecnie odbywają się tu uroczystości upamiętniające wydarzenia sprzed 81 lat. W czwartek, 31 lipca, na pl. Krasińskich zgromadzili się więc powstańcy, delegacje władz państwowych, samorządowych, wojsko, harcerze i mieszkańcy stolicy.

Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

Uroczystości tradycyjnie rozpoczęły się od Mszy św. polowej, po której nastąpiły przemówienia. Jako pierwszy głos zabrał wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Janusz Maksymowicz.

– Spotykamy się dziś w symbolicznym miejscu, przed pomnikiem Powstania Warszawskiego jako świadkowie historii, która uczy, że wolność i niepodległość nie są dane raz na zawsze. Trzeba tych wartości strzec, pielęgnować i bronić, ilekroć są one zagrożone – powiedział.

Powstaniec wspominał także tragiczne dni sierpnia 1944 r. – Nasze marzenia o odzyskaniu niepodległości były wielkie i ambitne. Chcieliśmy stworzyć kraj, w którym każdy człowiek mógłby żyć w pokoju i godności. Podczas Powstania Warszawskiego kobiety i mężczyźni, żołnierze polskiego państwa podziemnego oraz ludność cywilna stanęli do walki na niespotykaną skalę. Walczyliśmy w obronie wartości takich jak wolność, miłość do ojczyzny, honor, przyjaźń, godność człowieka – mówił. – Poświęciliśmy nasze życie oraz los ukochanego miasta, stawiając czoła złu i okrucieństwu wojny. Po upadku Powstania Warszawa legła w gruzach, ale nie spełniała się dyrektywa Hitlera, żeby stolica zniknęła z mapy Europy. Warszawa po tych zniszczeniach wojennych została nie tylko odbudowana, ale i rozbudowana. Dzięki pracy wielu pokoleń Polaków widzimy jak Warszawa się rozwija. Jest miastem nowoczesnym, pięknym tętniącym życiem. Losy powstańców po wojnie potoczyły się różnie. Po latach zapomnienia uznano, że nasza walka miała sens – dodał.

O tym, jaki cel przyświecał Powstańcom, mówił prezydent RP Andrzej Duda: – Bohaterowie tamtych dni mieli pełną świadomość, że okupant dysponuje dobrze wyszkoloną armią, zaprawioną w bojach. Do walki stanęli żołnierze, młodzież, dzieci bez uzbrojenia, bez wyszkolenia, idąc z butelkami benzyny na hitlerowskie czołgi. Mieli jednak niezłomną wiarę w to, że Polska musi być znowu wolna. Pragnęli ojczyzny, wolnej, suwerennej i niepodległej – powiedział.

Zmarła Halina Jędrzejewska „Sławka”

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w swoim przemówieniu podziękował powstańcom za ich walkę i wkład w wolną i suwerenną Polskę.

– Jesteśmy absolutnie pewni, że Wasza ofiara, Wasz heroizm zapewnia nam dziś bezpieczeństwo. To dzięki Wam wszyscy wiedzą jacy są Polacy i w kolejnych latach bali się podnieść na nas rękę. Ta ofiara absolutnie miała sens. Wartości, o których mówimy są dla nas drogowskazem – mówił podczas czwartkowej uroczystości Rafał Trzaskowski. – My wszyscy będziemy nieść pamięć o Powstaniu Warszawskim. Pamięć o tamtych dniach, ale również pamięć o tamtym pokoleniu. I będziemy nieśli Wasze doświadczenia dalej – dodał.

Wspomniał też o śmierci sanitariuszki, honorowej obywatelki Warszawy Haliny Jędrzejewskiej „Sławki”, która zmarła w środę w nocy. – Bezinteresowność i przyjaźń, to było dla niej najważniejsze. I nadzieja, że nasze wnuki i nasze dzieci nigdy nie będą musiały już walczyć. To są słowa „Sławki”, które zostaną z nami na zawsze – dodał.

Po przemówieniach, odczytaniu Apelu Poległych i salwie honorowej, wieńce pod pomnikiem Powstańców Warszawskich złożyły dziesiątki delegacji państwowych, samorządowych, przedstawicielstw dyplomatycznych, stowarzyszeń i mieszkańców.