17.9°C
1022 hPa
Życie Warszawy

Marsz Wyzwolenia Zwierząt przeszedł przez Warszawę. Manifestacja w centrum miasta

Publikacja: 06.09.2025 17:00

Manifestacja przeszła centralnymi ulicami stolicy

Manifestacja przeszła centralnymi ulicami stolicy

Foto: PAP / Radek Pietruszka

W sobotę, 6 września, przez centrum Warszawy przeszedł Marsz Wyzwolenia Zwierząt. Uczestnicy, domagali się systemowej zmiany, która położy kres wykorzystywaniu i cierpieniu zwierząt. To doroczna manifestacja, która promuje weganizm i abolicjonizm jako kluczowe wartości.

Zbiórka uczestników rozpoczęła się o godz. 13:30 pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika. Już na samym początku zgromadzenia można było zauważyć różnorodność transparentów i banerów, z których większość niosła przesłanie sprzeciwu wobec wykorzystywania zwierząt w przemyśle spożywczym, modzie czy rozrywce.

Marsz przeszedł głównymi ulicami stolicy: Nowym Światem, Świętokrzyską, Emilii Plater, Alejami Jerozolimskimi oraz Marszałkowską, by ostatecznie wrócić na miejsce startu. Z uwagi na przemarsz i inne wydarzenia w mieście, ruch w centrum był poważnie utrudniony.

Zbiórka uczestników rozpoczęła się o godzinie 13:30 pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika

Zbiórka uczestników rozpoczęła się o godzinie 13:30 pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika

Foto: PAP / Radek Pietruszka

Manifestacja idei abolicjonizmu

Marsz ma jasny przekaz: należy porzucić wszelkie formy krzywdzenia zwierząt. Główną ideą przyświecającą zgromadzeniu jest abolicjonizm, który dąży do całkowitego zakończenia wykorzystywania zwierząt, w przeciwieństwie do welfaryzmu, który skupia się jedynie na poprawie ich warunków życia. Uczestnicy podkreślali, że zwierzęta są istotami czującymi, a dyskryminacja gatunkowa, jest zjawiskiem nieakceptowalnym w nowoczesnym społeczeństwie.

Uczestnicy przygotowali różnorodne transparenty i przebrania

Uczestnicy przygotowali różnorodne transparenty i przebrania

Foto: PAP / Radek Pietruszka

Reklama
Reklama

Kluczowa rola weganizmu

Organizatorzy wskazywali na weganizm jako na najważniejsze narzędzie zmiany społecznej. Odmowa konsumpcji produktów pochodzenia zwierzęcego jest w ich ocenie najskuteczniejszą formą oporu wobec systemowego okrucieństwa. W zapowiedzi podkreślali, że marsz jest otwarty dla każdego, kto „przejmuje się krzywdą zwierząt” i „przymierza się do zmiany”. Chcieli w ten sposób dotrzeć również do osób, które nie są jeszcze na diecie wegańskiej, ale empatyzują ze zwierzętami i rozważają przejście na roślinny styl życia.

Po zakończeniu marszu planowane są dodatkowe wystawy i pokazy

Po zakończeniu marszu planowane są dodatkowe wystawy i pokazy

Foto: PAP / Radek Pietruszka

Kulminacja i wydarzenia towarzyszące

Kulminacyjnym punktem marszu była akcja artystyczna „Jestem zwierzęciem. Myślę, czuję, chcę żyć”. W ramach tej inicjatywy sto osób ustawiło się w szeregu z portretami zwierząt, symbolicznie upominając się o ich prawa. W tym samym czasie odbył się również Sześcian Prawdy, prezentujący brutalne realia przemysłu zwierzęcego. Akcja ta, jak zapowiadali organizatorzy, miała być jeszcze bardziej dopracowana i emocjonalna niż w poprzednich latach. Po zakończeniu marszu zaplanowano dodatkowe inicjatywy, w tym wystawę „Sentiokracja teraz” oraz premierę „Protopii” w Gnieździe przy ul. Kruczej.

Reklama
Reklama
Reklama