Na Placu Zamkowym policjanci z warszawskiej prewencji ruszyli na ratunek psu z niedowładem łapy, który błąkał się po okolicy. Dzięki ich szybkiej i empatycznej reakcji stafford trafił pod opiekę weterynaryjną.
Zwierzętom należy się troska, policja o tym pamięta
Policjanci z warszawskiego oddziału prewencji, podczas pełnionej służby, otrzymali zgłoszenie o błąkającym się psie w okolicy Placu Zamkowego na warszawskiej Starówce. Okazało się, że pies rasy Stafford dodatkowo miał niedowład tylnej łapy i wyraźnie potrzebowało pomocy. Policjanci zaopiekowali się przestraszonym czworonogiem, a następnie przewieźli go radiowozem do kliniki weterynaryjnej, gdzie pies trafił pod fachową obserwację i opiekę. „22 maja obchodzimy w Polsce Dzień Praw Zwierząt, który przypomina o uchwaleniu ustawy o Ochronie Zwierząt, jednak policjanci reagują na krzywdę każdego zwierzęcia niezależnie od daty. Pamiętajmy o tym, że zwierzętom należy się troska, szacunek i opieka” – czytamy w komunikacie służb
Funkcjonariusze przewieźli zwierzaka do kliniki weterynaryjnej
Warszawa dla zwierzaka
Interwencja na Placu Zamkowym to doskonały przykład indywidualnego zaangażowania. Należy jednak dodać, że Warszawa dba o swoich czworonożnych mieszkańców również na poziomie systemowym. Od dziewięciu lat stolica jest gospodarzem „Warszawskiego Dnia Zwierząt” – największej w mieście imprezy plenerowej poświęconej zwierzętom domowym. Wydarzenie, organizowane przez stołeczny ratusz oraz Schronisko Na Paluchu odbywa się cyklicznie w Multimedialnym Parku Fontann na Podzamczu. Jego głównymi celami są promocja odpowiedzialnej opieki, zachęcanie do adopcji, a także szeroko zakrojona edukacja na temat kastracji, czipowania i profilaktyki zdrowotnej zwierząt.