W czwartek, po godzinie 22:00, w miejscowości Lasopole w powiecie grójeckim, doszło do dramatycznego odkrycia. Na środku drogi znaleziono płonącego mężczyznę. Pomimo szybkiej interwencji służb, mężczyzna zmarł na miejscu. Jego ciało było silnie nadpalone, a okoliczności zdarzenia wskazują na możliwą próbę zatarcia śladów zabójstwa.
Makabryczne odkrycie pod Warszawą
Zgłoszenie o przerażającym odkryciu wpłynęło od przypadkowego świadka. Na miejsce natychmiast skierowano cztery zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz liczne patrole policji. Strażacy przystąpili do gaszenia ognia, jednak życia poszkodowanego nie udało się uratować.
Na miejscu zdarzenia zabezpieczono szereg niepokojących dowodów, które rzucają światło na brutalny charakter zdarzenia. Wśród nich znalazły się kanister, który mógł zawierać substancję łatwopalną, but, prawdopodobnie należący do sprawcy, a także sztuczna szczęka. Tuż obok zwłok leżała również nadpalona siekiera. Na obecnym etapie śledztwa nie jest jeszcze jasne, czy siekiera była narzędziem zbrodni, czy też pełniła inną rolę w całym zdarzeniu.
Ucieczka sprawców
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że z miejsca zdarzenia uciekł sprawca lub sprawcy. Policja na razie nie podaje żadnych szczegółów dotyczących tożsamości ofiary ani sprawców, nie potwierdza też ewentualnych zatrzymań. „Na tym etapie za wcześnie na jakiekolwiek wiążące informacje. Trwają intensywne czynności dochodzeniowe, a sprawa ma charakter wyjątkowo rozwojowy” – informował nieoficjalnie jeden z funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia.