26° Winieta pogoda
27° / 18° C
Życie Warszawy

„Niema” sesja rady miasta. Opozycja i mieszkańcy nie dopuszczeni do głosu

Publikacja: 05.06.2025 16:00

Po każdym z wystąpień głos zabierał radny Jarosław Jóźwiak, który wnioskował o nie zaczynanie dyskus

Po każdym z wystąpień głos zabierał radny Jarosław Jóźwiak, który wnioskował o nie zaczynanie dyskusji. Klub Koalicji Obywatelskiej za każdym razem przegłosował jego wniosek

Foto: YouTube/RadaWarszawy

Radni opozycji i mieszkańcy nie mogli wypowiedzieć się na sesji dotyczącej bezpieczeństwa w Warszawie. – Warszawa jest miastem tolerancyjnym i otwartym i taka zostanie. Nie mogliśmy dopuścić do dyskusji na ksenofobiczne tematy – uzasadniał Jarosław Jóźwiak z PO.

Sesja na temat bezpieczeństwa była sesją nadzwyczajną, co oznacza, że w takim przypadku nie można zmienić porządku obrad bez zgody wnioskodawców, czyli w tym przypadku radnych opozycyjnego klubu PiS.

Statystyki bezpieczeństwa bez możliwości dyskusji

W programie obrad znalazły się takie punkty jak „informacja Prezydenta m.st. Warszawy nt. wzmożonych kradzieży i włamań w dzielnicach m.st. Warszawy w 2025 roku”, „informacja Prezydenta m.st. Warszawy nt. skali i przeciwdziałania przestępczości cudzoziemców na terenie m.st. Warszawy” oraz „informacja Prezydenta m.st. Warszawy nt. działań podejmowanych przez miasto w celu zapobiegania przypadkom wykorzystywania lokali wynajmowanych przez miasto w celu prowadzenia działalności przestępczej na przykładzie lokalu przy ul. Wolskiej 46/48”.

Statystyki dotyczące bezpieczeństwa w Warszawie w imieniu prezydenta Rafała Trzaskowskiego prezentował sekretarz miasta Maciej Fijałkowski. Po każdym z wystąpień głos zabierał radny Jarosław Jóźwiak, który wnioskował o nie zaczynanie dyskusji. Klub Koalicji Obywatelskiej za każdym razem przegłosował jego wniosek.

Kwintesencja Rady Warszawy: „Nie mamy o czym rozmawiać”

– Rozumiem, że nas nie szanujecie, ale dopuśćcie do głosu przynajmniej mieszkańców Warszawy, którzy przyszli na tę sesję – mówił radny PiS Dariusz Figura. – Nie wysłuchaliście ich na poprzedniej sesji, oni cały czas czekają, żeby zabrać głos.

Radni KO nie przychylili się do jego wniosku. – Warszawa jest miastem tolerancyjnym i otwartym i taka zostanie. Nie mogliśmy dopuścić do dyskusji na ksenofobiczne tematy – powiedział później radny Jóźwiak.

– Kwintesencją tej Rady Warszawy jest: „Nie mamy o czym rozmawiać” – skomentowała radna Barbara Socha.

– Ta sesja miała dotyczyć bezpieczeństwa, ale dotyczy arogancji władzy i bardzo słabego poziomu demokracji w Warszawie – powiedział z kolei radny Chrystian Młynarek. – Rada miasta powinna pełnić rolę kontrolną, ale tu jest funkcja służalcza wobec prezydenta Warszawy – dodał.

Ostatecznie radni rządzącej Warszawą koalicji nie dopuścili do dyskusji nad żadnym punktem porządku obrad.

Na wcześniejszej sesji radni przekazali policji 1 440 000 zł na rekompensatę pieniężną dla funkcjonariuszy Policji za czas służby od lipca do września 2025 r. oraz 544 000 zł na nagrody za osiągnięcia w służbie dla policjantów jednostek Policji pełniących służbę na terenie Warszawy, realizujących zadania z zakresu służby prewencyjnej.