Po latach niepewności, ambitny plan przywrócenia blasku zabytkowej Hali Gwardii staje się faktem. Obiekt, będący wschodnią częścią kompleksu Hal Mirowskich i świadkiem burzliwej historii Warszawy, odzyska swoją świetność dzięki inwestycji realizowanej w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (PPP).
Chociaż oczekiwane przez wielu podpisanie umowy ze spółką CBR Events było pierwotnie planowane na dzisiaj, 19 listopada 2025 roku, przedstawiciele stołecznego ratusza precyzują, że nastąpi to niezwłocznie, w drugiej połowie miesiąca. Tym samym kończy się długi i skomplikowany etap negocjacji, a dla miasta otwiera się perspektywa otrzymania zrewitalizowanego obiektu.
Wyzwania finansowe przedłużały decyzję
Projekt rewitalizacji, który zakładał rozpoczęcie prac już w połowie 2024 roku, uległ znacznemu opóźnieniu. Głównym powodem, dla którego podpisanie umowy było odsuwane, było długotrwałe poszukiwanie finansowania przez partnera prywatnego, spółkę CBR Events. Miasto znalazło się w skomplikowanej sytuacji. W przetargu wpłynęła tylko jedna oferta, co oznaczało, że fiasko rozmów skutkowałoby koniecznością powtórzenia całego postępowania.
W zamian za kompleksową rewaloryzację, spółka CBR Events otrzyma prawo do dzierżawy obiektu i czerpania z niego zysków przez 30 lat.
Sekretarz Warszawy, Maciej Fijałkowski, wyjaśniał, że instytucje finansowe podchodzą do inwestycji w „food courty, hale targowe czy przestrzenie eventowe” z dużą ostrożnością. Uznają je bowiem na rynku za przedsięwzięcia o znacznym stopniu ryzyka i niepewności. Skutkowało to drobiazgowym badaniem analiz finansowych, kondycji partnera oraz zapisów samej umowy. Mimo że miasto wyznaczyło ostateczny termin podpisania umowy na 31 lipca 2025 roku, udało się wypracować kompromis, który finalizuje proces dopiero teraz, w listopadzie, ale z zapewnieniem pełnego finansowania.