26° Winieta pogoda
27° / 16° C
Życie Warszawy

Atak nożownika na Dniach Ursynowa. Sprawca zatrzymany. Co mu grozi?

Publikacja: 23.06.2025 10:00

Po ataku nożem na Dniach Ursynowa sprawca ukrywał się pod Warszawą

Po ataku nożem na Dniach Ursynowa sprawca ukrywał się pod Warszawą

Foto: Komenda Stołeczna Policji

Podczas tegorocznych Dni Ursynowa, doszło do tragicznego incydentu - 33-letni mężczyzna został zaatakowany nożem. Sprawca usłyszał już zarzuty usiłowania zabójstwa i został tymczasowo aresztowany.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 14 czerwca, około godziny 20:40, w okolicach Kopy Cwila, gdzie odbywały się liczne koncerty w ramach Dni Ursynowa. 

Przebieg dramatycznych wydarzeń na Ursynowie

Według ustaleń policji, do ataku doszło po tym, jak pokrzywdzony 33-latek zwrócił uwagę parze na ich nieobyczajne zachowanie. W odpowiedzi na upomnienie, 35-letni mężczyzna niespodziewanie dźgnął pokrzywdzonego ostrym narzędziem w okolicę jamy brzusznej. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, a ranny mężczyzna z obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie na szczęście jego życiu nie zagrażało już niebezpieczeństwo. Bezpośrednio po ataku sprawca wraz z towarzyszącą mu kobietą oddalili się z miejsca zdarzenia.

Nożownik trafił do aresztu

Nożownik trafił do aresztu

Foto: Komenda Stołeczna Policji

Sprawca zatrzymany

Kryminalni z Ursynowa, po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu, podjęli działania zmierzające do zatrzymania podejrzanego. Funkcjonariuszom udało się ustalić miejsce pobytu sprawcy. Mężczyzna, świadomy tego, że jest poszukiwany, przez pewien czas ukrywał się poza stolicą, wybierając na swoją kryjówkę małą miejscowość w powiecie nowodworskim. Podejrzany wpadł w ręce policji na jednej ze stacji kolejowych. Po zatrzymaniu został osadzony w policyjnej celi.

Zarzuty usiłowania zabójstwa i tymczasowy areszt

Policjanci z ursynowskiej komendy zgromadzili obszerny materiał dowodowy, obejmujący m.in. przesłuchania świadków zdarzenia, co pozwoliło na postawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania zabójstwa. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd, przychylając się do wniosku prokuratury, zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące.